Pióra wracają do łask

Mimo że jako narzędzie do pisania króluje elektronika, luksusowe pióra trzymają się w Polsce mocno. I choć są kupowane tylko przy szczególnych okazjach, mają wielu zwolenników

Publikacja: 07.10.2011 01:55

Montblanc Meisterstueck Solitaire Royal Black Diamond

Montblanc Meisterstueck Solitaire Royal Black Diamond

Foto: Archiwum

Wydawałoby się, że w dobie coraz powszechniejszych nie tylko komputerów, ale też tabletów czy smartfonów mało kto przywiązuje wagę do tak staromodnych przyborów jak ekskluzywne pióro. Korzystanie z niego jest kłopotliwe: nie tylko można  pobrudzić ręce czy ubranie, ale trzeba jeszcze pamiętać o uzupełnianiu atramentu.

Nic bardziej błędnego. Rynek ma się dobrze i systematycznie rośnie. Firmy wychodzą naprzeciw oczekiwaniom klientów: można kupić specjalne pióra np. dla osób leworęcznych.

*

Sprzedaż produktów marek Parker i Waterman w tym roku notuje kilkuprocentowy wzrost. Prognozy zarówno na IV kwartał, jak i na rok 2012 są optymistyczne. – Klienci kupują coraz więcej produktów klasy średniej (powyżej 200 zł) i luksusowej (powyżej 800 zł) – mówi Ryszard Hadam z firmy Newell Rubbermaid Poland, do której należą dwie najpopularniejsze marki na rynku.

– Artykuły piśmiennicze w grupie Montblanc odpowiadają za ok. 40 proc. sprzedaży, w Polsce to 45 proc. Ta kategoria jest mniej dynamiczna niż choćby zegarki i biżuteria, ale w ostatnich pięciu latach wzrosła o 15 proc. – mówi Izabela Gałęza, dyrektor marketingu i sprzedaży Legic, przedstawiciela marki w Polsce.

Przybory do pisania stanowią ok. 10 proc. wartości sprzedaży całej grupy Richemont, do której należy Montblanc. W tym roku było to 672 mln euro ze 109 mln euro zysku operacyjnego.

Polski rynek może się wydawać mało imponujący, ale to jednak pokaźne pieniądze. W niedawnym raporcie firmy KPMG o rynku towarów luksusowych oceniono go na 3 proc. wydatków na dobra konsumpcyjne z najwyższej półki. W 2010 r. oznacza to więc ponad 103 mln zł. A w tym roku będzie więcej.

Jest to na pewno segment specyficzny, któremu ton w sporym stopniu, zwłaszcza w przypadku najdroższych modeli, nadają kolekcjonerzy. Niektórzy kupują pióra z zastrzeżeniem, że opakowanie ma być w stanie, w jakim wyjechało z fabryki. Liczą, że takie egzemplarze za jakiś czas będą miały większą wartość  mówi przedstawiciel jednej z ekskluzywnych marek.

Dla kolekcjonerów liczą się limitowane, numerowane edycje. Montblanc ma linię pisarzy (w roku 2010 był Mark Twain, w 2011 Carlo Collodi) czy gwiazd kina (były np. Greta Garbo, Marlena Dietrich, Ingrid Bergman, a w przyszłym roku będzie Grace Kelly).

– Piórem podpisuje się ważne dokumenty. Jest idealnym upominkiem także w świecie biznesu i dyplomacji. Posiadanie pióra i posługiwanie się nim daje sygnał, iż właściciel ceni kulturę nie tylko pisania, detal, wizerunek – wskazuje Izabela Gałęza.

Klienci kupują też historię, pióra Montblanc produkowane są od 1906 r. Podpisywano nimi wiele znaczących dokumentów, jak choćby rezygnację Michaiła Gorbaczowa ze stanowiska prezydenta ZSRR w 1991 r.

*

– Prestiżowy artykuł piśmienniczy w coraz większym stopniu pełni funkcję eleganckiego akcesorium, tak samo jak portfel, pasek, spinki do mankietów. Dlatego też Parker zdecydował się wprowadzić w ubiegłym roku do oferty biznesową kolekcję akcesoriów skórzanych i biżuterii – mówi Ryszard Hadam. – Zmienia się też system dystrybucji prestiżowych artykułów piśmienniczych. Ewoluuje w kierunku eleganckich mono- lub multibrandowych butików. Segment zamówień bezpośrednio kierowanych przez firmy jest bardzo istotną częścią rynku. Jego udział szacujemy na 20 – 30 proc. wartości sprzedaży.

Jednocześnie cennym segmentem są również zamówienia ze strony władz. Trudno sobie wyobrazić podpisywanie oficjalnych dokumentów czymś innym niż odpowiedniej klasy piórem. Model Duofold Senior o numerze 302 firmy Parker przekazany został na aukcję przez prezydenta Bronisława Komorowskiego w styczniu i został sprzedany za 100 tys. zł.

*

Jednak najdroższe pióra świata zmieniają właścicieli za znacznie pokaźniejsze kwoty. Mystery Masterpiece przygotowane przez Montblanc oraz Van Cleef & Arpels sprzedawane było w zestawach po dziewięć sztuk w różnych wariantach kolorystycznych. Cena to 730 tys. dol.

Z kolei teraz za najdroższe pióro uchodzi Aurora Diamante. Wykonywane jest w dwóch wersjach – z platyny lub z białego złota. Diamenty o wadze 30 karatów, złota stalówka, indywidualny herb, podpis, a nawet portret, to wszystko może mieć Aurora.

Jak na ekskluzywny drobiazg przystało, będzie produkowane w limitowanej liczbie... jedna sztuka w roku. Cena jest astronomiczna – 1 000 000 euro.

Jednak drogie pióra kupują nie tylko kolekcjonerzy.

– Kiedyś wszyscy kupowali je ze standardowymi stalówkami, nie sprawdzając nawet ich grubości. Dzisiaj ewidentnie nimi piszą, bo przy zakupie od razu pada zamówienie na konkretną jej grubość – dodaje przedstawicielka Montblanc.

Ekskluzywne akcesoria to wciąż popularne prezenty. Tańsze modele przy okazji świąt, a drogie z okazji zdanej matury, ukończenia studiów czy pierwszej pracy.

Piszący piórami zgodnie mówią, że jeśli ktoś zacznie nimi pisać, później trudno się przyzwyczaić do czegoś innego. Małe dzieci w ten sposób wyrabiają sobie lepszy charakter pisma.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy