W czwartek kurs akcji Petrolinvestu systematycznie tracił na wartości. W efekcie na zamknięciu sesji wynosił już tylko 1,2 zł. To oznaczało dzienną zniżkę ceny o 17,8 proc. Był to jednocześnie największy spadek zanotowany podczas wczorajszych notowań ciągłych na GPW i kolejne historyczne minimum na akcjach spółki ze stajni Ryszarda Krauzego. Dla porównania historyczne maksimum (z połowy lipca 2007 r.) wynosiło 750 zł.
Co było powodem przeceny, nie wiadomo, bo spółka nie podała żadnego komunikatu. Być może obecna reakcja inwestorów to pokłosie ostatnich informacji podanych we wtorek późnym wieczorem w raporcie za pierwszy kwartał. Wynika z nich, że w pierwszych trzech miesiącach tego roku grupa wypracowała zaledwie 0,4 mln zł przychodów, podczas gdy w tym samym okresie 2011 r. wyniosły one 19,1 mln zł. Brak wpływów to efekt zaniechania działalności dotyczącej handlu gazem LPG. Co więcej, w tym czasie strata netto wzrosła do 25,6 mln zł z 22,8 mln zł zanotowanych rok wcześniej.