Gdy płacimy kartami za granicą, powinniśmy liczyć się z kosztami zamiany waluty obcej na złote. Można ich uniknąć lub w dużym stopniu ograniczyć, używając plastiku wydanego do konta walutowego.
Kont takich nie znajdziemy w ofertach wszystkich banków. Proponują je m.in. Alior Bank, BZ WBK, Kredyt Bank, ING, Pekao, mBank, Millennium czy Raiffeisen.
Rachunki walutowe są prowadzone w zasadzie w euro, chociaż niektóre banki oferują również inne waluty, np. dolary (Alior, BZ WBK, Pekao) lub funty brytyjskie (Alior, BZ WBK, mBank).
Konto można zasilić walutą kupioną w kantorze, która z reguły jest dużo tańsza od tej z banku. Za 100 euro w kantorze możemy zapłacić nawet o 10 zł mniej. 23 lipca według średniej ceny sprzedaży (po której kupujemy walutę) 100 euro mogliśmy nabyć w banku za 431 zł, natomiast w kantorze zapłacilibyśmy 421 zł.
Przeważnie zasilenie konta euro lub dolarami w oddziale banku jest bezpłatne, choć zdarzają się wyjątki. Na przykład niewielką prowizję pobiera Raiffeisen Bank (0,2 proc. lub min. 5 zł). Z drugiej strony bank ten bezpłatnie udostępnia swoim klientom internetową platformę wymiany walut R-Dealer.