Rosnące ceny paliw spędzają sen z oczu posiadaczom pojazdów. Istnieje jednak sposób, wydatki na paliwo były nieco mniej uciążliwe dla kierowców. Z pomocą przychodzą im bowiem instytucje finansowe, które oferują karty pozwalające zaoszczędzić do kilku procent na każdym tankowaniu – informują eksperci Open Finance.
O względy kierowców najbardziej zabiega Meritum Bank. Oferuje on konto z 4-proc. zwrotem (maks. 30 zł/mies.) za zakup paliwa przy użyciu karty debetowej dołączonej do ROR-u oraz kartę kredytową, dzięki której można zaoszczędzić do 20 zł miesięcznie na paliwie. Przez pierwsze trzy miesiące zwrot wynosi 5 proc., a w kolejnych miesiącach maleje do 2 proc.
Karty kredytowe dla zmotoryzowanych przygotowały również Bank BPH oraz Santander Consumer Bank. W pierwszej z instytucji dostępny jest Program Autokarta, na którym klienci mogą zaoszczędzić 1,5 proc. (maks. 25 zł/mies.) oraz Program AutoPlus dołączony do karty złotej z 2-proc. zwrotem do 75 zł miesięcznie. Z kolei Santander umożliwia klientom 3 proc. zwrotu dla transakcji paliwowych oraz 1 proc. dla pozostałych płatności bezgotówkowych. Maksymalnie klient może zaoszczędzić do 30 zł miesięcznie.
To nie jedyne banki, które umożliwiają uzyskanie zwrotu części wydatków poniesionych na stacji benzynowej. Eksperci Open Finance informują, że na tańsze paliwo mogą liczyć również właściciele Dobrego Konta w Banku Millennium, gdzie zwrot wynosi 3 proc. (maks. 50 zł/mies.) i dotyczy również supermarketów oraz sklepów spożywczych.
Jeszcze inną strategię przyjął Getin Bank, który właścicielom debetowej karty dla kierowców zwraca różnicę pomiędzy średnią miesięczną ceną paliwa (liczoną przez Polską Izbę Paliw Płynnych), a kwotą 4,99 zł. Przykładowo, w lipcu na każdym litrze kierowcy mogli zaoszczędzić 0,67 zł. Zwrot obejmuje maksymalnie 30 litrów paliwa.