Internet potwierdza swą moc

Marka GG zanotowała w ciągu roku wzrost mocy o 22 punktów i z wynikiem 492 punktów zajmuje pozycję lidera wśród brandów usługowych deweloperskich. Tegoroczny zwycięzca w tej kategorii kojarzy się głównie z internetowym komunikatorem, a aplikacje GG ma na swych komputerach już ponad 9 mln osób. GG – gdyż w lutym 2012 r. marka przeszła rebranding i dawna swojsko brzmiąca nazwa Gadu-Gadu została skrócona. Na pewno był to przemyślany ruch, bo właścicielem marki (podobnie jak zwycięzcy w kategorii handel, Allegro) jest południowoafrykańska grupa Naspers, która umie dbać o swoje brandy.

Choć już wiele razy zapowiadano klęskę GG w zderzeniu z międzynarodowym gigantem, jakim jest Skype, to firma radzi sobie doskonale i szybko się rozwija. Dzisiaj oferuje zresztą wiele innych usług, powiązanych w mniejszym lub większym stopniu z komunikatorem. Są to choćby telefonia internetowa VoIP, portal Gadu-Gadu.pl i radio internetowe Open.FM oraz serwis z grami Pykam.pl i inne.

GG ma także aplikację mobilną, z której korzysta ponad milion użytkowników – w tym roku zniesione zostały opłaty za korzystanie z mobilnego GG w komórce (dotychczas był wymagany tygodniowy abonament). Od lutego użytkownicy mogą korzystać także z usługi GG Dysk, czyli przechowywanie danych w wirtualnej „chmurze".

Siła w grupie

Zestawienie pokazuje, że kategorię usługi zdecydowanie zdominowały marki internetowe. Na wysokiej drugiej pozycji zadebiutował serwis zakupów grupowych Gruper, który wystartował ledwie w kwietniu 2010 r.

Serwis podobnie jak amerykański Groupon postawił na specyficzny model biznesowy. Użytkownicy mogli kupować kupony upoważniające do nawet 60- czy 80-proc. zniżek na wyjazdy, karnety do restauracji itd. Polacy podobnie jak inne nacje zupełnie oszaleli na punkcie tego typu serwisów, których zaczęło szybko przybywać.

Korzystały z nich miliony użytkowników, jednak w ostatnich miesiącach widać powolny spadek ich liczby. Gruper tłumaczy to faktem, że wiele osób nie wchodzi już na stronę www, tylko oferty przegląda w newsletterze trafiającym codziennie do zarejestrowanych użytkowników. Serwis systematycznie poszerza ofertę, uruchamia też nowe projekty, jak podarunkowy Bonbonier czy Hotprice.

Na trzecią pozycję spadł w tym roku serwis społecznościowy Nk.pl (dawna Nasza klasa), który przez dwa ostatnie lata był liderem tej kategorii. Moc jego marki w ciągu roku zmniejszyła się o 2 punkty. W tym przypadku także regularnie mówi się o wojnie o przetrwanie w zderzeniu z globalnym potentatem – Facebookiem. Z danych Megapanel PBI/Gemius za październik wynika, że amerykański lider miał wtedy w Polsce 13,5 mln użytkowników, podczas gdy Nk.pl 8,9 mln.

Jednak przedstawiciele Nk.pl podkreślają, że w przypadku Facebooka liczą się także osoby niezarejestrowane, przeglądające np. profile firm czy artystów. Na Nk.pl wchodzą tylko zarejestrowani użytkownicy. Za to serwis wspiera swą markę nowymi projektami, jak np. program inwestycyjny iNKubator, który umożliwia młodym przedsiębiorcom skorzystanie z doświadczenia spółki Nk.pl i znanych ekspertów z branży internetowej. Serwis wprowadził też wersję mobilną, rozwija również sprzedaż płatnych usług jak aplikacje.

Słabi deweloperzy

Ogółem w tej kategorii pojawiło się aż pięciu debiutantów. Najwyżej z nich uplasował się czołowy serwis rekrutacyjny Pracuj.pl, który w przyszłym roku, gdy wiele osób będzie szukało pracy, powinien zwiększyć swą moc. Natomiast wśród 23 najwyżej notowanych marek tylko sześć poprawiło moc – najwięcej zyskały Tlen/o2.pl (41 pkt) oraz GG i Coffee Heaven – po 22 oczka w górę. W pierwszym przypadku pomocne mogły być szeroko komentowane plany giełdowego debiutu spółki o2, z którego co prawda ostatecznie nic nie wyszło, ale spółce (kojarzonej głównie jako właściciel plotkarskiego serwisu Pudelek) najwidoczniej dobrze się przysłużyło.

Z kolei zdecydowanym liderami spadków są deweloperzy Gant (moc marki mniejsza o 90 pkt w porównaniu z 2011 r.) oraz Echo Investment (spadek o 50 pkt) należy to tłumaczyć chyba ogólną koniunkturą na rynku deweloperskim, a nie wynikami poszczególnych spółek.

Podobnie wygląda sytuacja w przypadku biur podróży. Głośne w tym roku upadki głównie mniejszych firm oraz spektakularne bankructwo Triady spowodowały gorsze wyniki całego sektora. Z kolei w związku z ogólnym spadkiem liczby zaciąganych kredytów o 49 pkt spadła moc marki pośrednika Open Finance.