Presja gospodarcza zmusza Audi do ekspansji poza rodzimy rynek, ale jednocześnie sprzedaż koncernu związana jest z opinią o solidnie wykonywanych niemieckich produktach. Z tego powodu Audi nie chce przenosić zbyt dużej części produkcji poza Niemcy.
W ostatnich latach firma zainwestowała miliardy euro w rozszerzenie swojej produkcji i obecności na rynkach globalnych, ponieważ kulejący popyt w Europie wypycha koncerny motoryzacyjne ze Starego Kontynentu.
Przełom w produkcji
– W nadchodzącym roku po raz pierwszy wyprodukujemy więcej samochodów poza Niemcami niż w kraju – powiedział w wywiadzie prezes Audi Rupert Stadler.
Ekspansję zagraniczną wzmaga nie tylko słabnący popyt w Europie i rosnący w innych regionach. Znaczącą rolę odgrywają również takie czynniki, jak cła importowe, zmiany kursów walutowych i koszty transportu.
Audi, wchodzące w skład grupy Volkswagena, największego europejskiego koncernu samochodowego pod względem wolumenu sprzedaży, będzie nadal przenosiło produkcję w inne rejony świata, ale planuje zachować moce produkcyjne w Niemczech na stałym poziomie w ujęciu absolutnym, powiedział Stadler.