Hossa trwa w najlepsze

Ci, którzy pół roku temu postawili na akcje i fundusze akcyjne, mają powody do zadowolenia. Najlepszy fundusz zarobił 47 proc. Natomiast średni wynik funduszy obligacji to minus 0,4 proc.

Publikacja: 05.12.2013 04:57

Hossa trwa w najlepsze

Foto: Bloomberg

Ostatnie sześć miesięcy to dobry czas dla inwestujących w akcje. Przeciętny zysk sięgnął 16 proc., a na papierach firm zgrupowanych w sWIG80 można było zarobić prawie dwa razy więcej. Zyski spółek rosły w tym czasie wolniej niż  giełdowe ceny akcji. Gdybyśmy wzięli pod uwagę dwa podstawowe wskaźniki: cena do zysku i cena do wartości księgowej, to obecnie akcje, wyceniane na ich podstawie, są o około 14 proc. droższe niż w maju tego roku.

Prognozy są jednak optymistyczne. Wyniki spółek mają się powoli poprawiać, co zresztą sugerują kolejne dane makroekonomiczne na temat polskiej gospodarki.

Wiele więc wskazuje na to, że możemy się spodziewać kontynuacji wzrostów na giełdzie. Warto dodać, że w szczycie ostatniej hossy w 2007 roku (do rekordu z tamtego okresu brakuje jeszcze około 20 proc.) ceny na giełdzie były prawie dwa razy wyższe niż obecnie.

Dobra wróżba

Hossa na rynku akcji (dotyczy to zwłaszcza akcji małych i średnich spółek) to częściowo efekt napływu pieniędzy do funduszy inwestycyjnych. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy saldo wpłat i umorzeń jednostek w funduszach akcji przekroczyło 2,2 mld zł (o tyle wpływy przewyższyły wypłaty). Jest to ponad 30 proc. sześciomiesięcznego bilansu napływu środków do wszystkich rodzajów funduszy.

Lepiej od funduszy akcji wypadły jedynie fundusze pieniężne. Tutaj nadwyżka wpłat nad umorzeniami sięgnęła 3 mld zł. Jednak do rekordowych wartości jest jeszcze bardzo daleko. W szczytowych momentach ostatniej hossy zdarzało się, że w ciągu jednego miesiąca do funduszy akcji trafiało ponad dwa razy więcej pieniędzy niż przez ostatnie pół roku. Być może to dobrze, że teraz przyrosty są mniejsze, bo to dobrze wróży trwałości hossy. Dużo korzystniejszy jest systematyczny napływ środków niż gigantyczne wpłaty, gdy akcje są już wyraźnie przewartościowane.

W ciągu ostatnich sześciu miesięcy najlepszym funduszem akcji  był Copernicus Akcji Dywidendowych. Nie powinno to dziwić, ponieważ  akurat w tym czasie spółki dzieliły się zyskami z akcjonariuszami. Stopa zwrotu funduszu sięgnęła 47 proc. To o 15 pkt proc. więcej, niż wypracował drugi w zestawieniu Eques Akcji, i aż o 31 pkt proc. więcej, niż wyniósł średni wynik w grupie funduszy akcji uniwersalnych.

Spółki dywidendowe

Dobry rezultat Copernicus Akcji Dywidendowych to w dużej mierze efekt tego, że spółki dywidendowe, w które inwestuje fundusz, dobrze wypadają na tle całej giełdy. Akcje prawie trzech czwartych firm wypłacających dywidendy przyniosły zyski. Dla całego rynku odsetek ten wyniósł około 68 proc. Premie dla akcjonariuszy podniosły opłacalność inwestycji przeciętnie o około 4,5 proc. Najwyższe stopy zwrotu (ponad 100 proc.) wśród spółek dywidendowych przyniosły papiery firm: Neuca, Bauma, Kruszwica, RainbowTours, Atende i ATM Grupa. Nie wszystkie fundusze akcji radziły sobie tak dobrze. Tylko nieco ponad 40 proc. z nich osiągnęło wynik lepszy od benchmarku (wzorzec do porównań).

Papiery skarbowe w odwrocie

Na rynku obligacji mamy kontynuację spadków. Stosunkowo nieźle wypadają papiery skarbowe o zmiennym oprocentowaniu. Gorzej jest z liderami ostatniej hossy. Obligacje o stałym oprocentowaniu i o najodleglejszych terminach wykupu w wielu przypadkach przyniosły straty.

Taka sytuacja odbiła się na wynikach funduszy obligacji. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy ich przeciętny rezultat to minus 0,4 proc.

Najbardziej ucierpieli posiadacze jednostek: KBC Papierów Dłużnych oraz Legg Mason Obligacji. W obu przypadkach strata wyniosła około 4 proc. Natomiast bardzo wysoką stopę zwrotu, ponad 12 proc. przez pół roku, wypracowała Idea Obligacji. Warto jednak pamiętać, że fundusz ten faktycznie inwestuje w papiery korporacyjne zdecydowanie bardziej ryzykowne od papierów skarbowych. Bardzo dobre wyniki przyciągają do funduszu coraz więcej klientów. Idea Obligacji jest teraz najlepiej sprzedającym się produktem Idea TFI. Ale przypomnijmy, że jeszcze na początku tego roku fundusz ten przeżywał poważne kłopoty. Był zmuszony do sprzedaży papierów poniżej ich faktycznej wyceny. Czyżby klienci uznali, że nic dwa razy się nie zdarza?

Jak liczyliśmy opłacalność

Wszystkie inwestycje rozpoczęliśmy 27 maja, a wyniki podsumowaliśmy 27 listopada 2013 r.

? Obligacje skarbowe – na wykresie przedstawiamy najlepsze serie z poszczególnych typów obligacji; w wyliczeniach uwzględniliśmy prowizje maklerskie.

? Akcje – na wykresie pokazujemy akcje spółek z WIG20; wyniki uwzględniają prowizje maklerskie w wysokości 1 proc. wartości transakcji.

? Fundusze inwestycyjne – wartość jednostki ustalana według przypadających na nią aktywów netto.

? Lokaty złotowe w bankach – oprocentowanie lokaty trzymiesięcznej określiliśmy na podstawie średnich stawek w 20 największych bankach.

? Waluty – kupno i sprzedaż po średniej krajowej cenie kantorowej; oprocentowanie wyliczone według stawek w 20 największych bankach.

Ostatnie sześć miesięcy to dobry czas dla inwestujących w akcje. Przeciętny zysk sięgnął 16 proc., a na papierach firm zgrupowanych w sWIG80 można było zarobić prawie dwa razy więcej. Zyski spółek rosły w tym czasie wolniej niż  giełdowe ceny akcji. Gdybyśmy wzięli pod uwagę dwa podstawowe wskaźniki: cena do zysku i cena do wartości księgowej, to obecnie akcje, wyceniane na ich podstawie, są o około 14 proc. droższe niż w maju tego roku.

Pozostało 89% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy