Problemy z obsługą programów biurowych, brak możliwości podłączenia klawiatury i myszki czy tworzenia skomplikowanych dokumentów – to jedne z najczęściej wskazywanych wad tabletów w badaniu przeprowadzonym na zlecenie polskiego oddziału Microsoft.
Badanie „Rynek tabletów w Polsce" przeprowadzone na zlecenie polskiego oddziału Microsoft w październiku 2013 r. potwierdza tezę, że obecnie tablety są najczęściej wykorzystywane do konsumpcji treści. Posiadacze tabletów głównie korzystają na nich z poczty elektronicznej (72 proc.), szukają informacji w wyszukiwarkach (64 proc.), korzystają z serwisów informacyjnych (60 proc.) czy przeglądają swoje zdjęcia (45 proc.). Praktycznie nie zdarza się, aby tablet był dla nich jedynym narzędziem pracy, nawet w kombinacji ze smartfonem. Najczęściej jest to urządzenie wykorzystywane równolegle z komputerem stacjonarnym, laptopem i smartfonem (16 proc.) lub laptopem i smartfonem (6 proc.).
Najczęściej wskazywane wady tabletów to ich duże ograniczenia funkcjonalne. Widać to szczególnie w odpowiedziach osób, które zadeklarowały, że nie zamierzają nabyć takiego urządzenia. Jako przyczynę takiej decyzji wskazują niefunkcjonalność klasycznych tabletów (17 proc.) i brak możliwości pracy na nich (17 proc.). Także użytkownicy tych urządzeń jako wady wymieniali m.in. problemy z obsługą programów biurowych (40 proc.), brak możliwości podłączenia klawiatury i myszki (33 proc.), trudność w tworzeniu skomplikowanych dokumentów (33 proc.) czy brak zaawansowanych programów biurowych (18 proc.).
Microsoft przekonuje, że wyniki tego badania potwierdzają słuszność strategii koncernu z Redmond, który promuje tablety PC, pracujące pod kontrolą systemów Windows 8.1. - Oferują one pełnowymiarowy system operacyjny, a co za tym idzie – wszystkie aplikacje i usługi biurowe działają na nich bez problemu. Dzięki temu sprawdzają się w tworzeniu treści, zarówno w domu jak i w pracy - podkreśla Łukasz Foks z polskiego oddziału Microsoft.