Reklama

Doradca Zełenskiego: Prezydent wyjaśni Amerykanom jak naprawdę wygląda wojna

- Wołodymyr Zełenski, w czasie wizyty w Waszyngtonie, będzie mógł pokazać amerykańskim elitom politycznym "prawdziwą skalę wojny", jej prawdziwą naturę i wagę tego, by zakończyć ją właściwie... to znaczy na właściwych warunkach - mówił w rozmowie z Reuterem doradca szefa kancelarii prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego, Mychajło Podolak.

Publikacja: 21.12.2022 13:09

Wołodymyr Zełenski w czasie spotkania z żołnierzami w Bachmucie

Wołodymyr Zełenski w czasie spotkania z żołnierzami w Bachmucie

Foto: PAP/EPA

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 301

Wizyta Zełenskiego w USA, do której dojdzie 21 grudnia, to pierwsza zagraniczna oficjalna wizyta prezydenta Ukrainy od początku wojny.

Z kalendarza ukraińskiego prezydenta wynika, że ostatni raz przebywał poza granicami Ukrainy 19 lutego, gdy udał się na konferencję bezpieczeństwa do Monachium.

Podolak, pytany o tę wizytę stwierdził, że jest ona "niezwykle znacząca" i że zada ona kłam próbom wykazania przez Rosję, że relacje USA z Ukrainą ochładzają się.

Doradca szefa kancelarii prezydenta Zełenskiego mówił też, że ukraiński prezydent będzie miał okazje wyjaśnić jak naprawdę wygląda sytuacja na Ukrainie oraz jakich broni potrzebuje, by walczyć z Rosją i dlaczego ich potrzebuje.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Szef BBN: Wizyta Zełenskiego w USA ma wymiar symboliczny, ale i praktyczny

Zełenski leci do USA dzień po tym, jak niespodziewanie odwiedził ukraińskich żołnierzy walczących w Bachmucie - mieście, o które toczą się najcięższe walki na ukraińskim froncie wschodnim.

Podolak podkreślił, że wizyta Zełenskiego w USA, po wizycie w Bachmucie jest "symboliczna" i "bardzo znacząca".

- Po pierwsze, zarówno wizyta sama w sobie, jak i szczebel zaplanowanych spotkań, jednoznacznie świadczą o wysokim poziomie zaufania pomiędzy oboma krajami. Po drugie, to ostatecznie kończy próby strony rosyjskiej, by dowieść rzekomo coraz większego chłodu w naszych dwustronnych relacjach - wyjaśnił doradca szefa kancelarii prezydenta Zełenskiego.

Jest ważne, aby osobiście wyjaśnić dlaczego potrzebujemy określonych typów broni. W szczególności, pojazdów opancerzonych i nowoczesnych zestawów przeciwrakietowych oraz pocisków dalekiego zasięgu

Mychajło Podolak, doradca szefa kancelarii prezydenta Ukrainy

Podolak zapewnił, że to, jak Rosja przedstawia relacje USA z Ukrainą "nawet nie zbliża się" do rzeczywistości.

Reklama
Reklama

- USA jednoznacznie wspierają Ukrainę - zapewnił Podolak.

Doradca szefa kancelarii Zełenskiego mówił też, że prezydent Ukrainy będzie w stanie pokazać amerykańskiej elity politycznej "prawdziwą skalę" wojny, jej prawdziwą naturę i wagę tego, by zakończyć ją właściwie... to znaczy na właściwych warunkach.

- Po czwarte - broń, broń i więcej broni. Jest ważne, aby osobiście wyjaśnić dlaczego potrzebujemy określonych typów broni. W szczególności, pojazdów opancerzonych i nowoczesnych zestawów przeciwrakietowych oraz pocisków dalekiego zasięgu - stwierdził Podolak.

Jak dodał Zełenski pokaże dlaczego dostarczenie Ukrainie takich broni nie doprowadzi do eskalacji wojny, ale gwałtownie zmniejszy możliwości wojskowe Rosji.

Podolak podsumował, że wizyta Zełenskiego w USA zmobilizuje ponadpartyjne poparcie dla Ukrainy w Stanach Zjednoczonych i pozwoli pokazać jak będzie wyglądać przyszłość, jeśli wojna "nie zakończy się właściwie".

Dyplomacja
Gry wojenne Pekinu. Chiny ćwiczą przejęcie Tajwanu głodem
Dyplomacja
Chińska armia przeprowadza gry wojenne wokół Tajwanu. Znowu
Dyplomacja
Kanada rozważa budowę bazy wojskowej w Europie, w pobliżu Rosji
Dyplomacja
Donald Trump grozi prezydentowi Kolumbii. „Produkuje kokainę”
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Dyplomacja
Zemsta na Friedrichu Merzu? Emmanuel Macron chce rozmawiać z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Bankowe konsorcjum z Bankiem Pekao doda gazu polskiej energetyce
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama