Reklama

Szef BBN: Wizyta Zełenskiego w USA ma wymiar symboliczny, ale i praktyczny

- Prezydent Zełenski jest w drodze do Waszyngtonu, odbędzie tam cykl bardzo istotnych spotkań - zarówno z Joe Bidenem, jak i spotkanie w Kongresie. To symboliczna wizyta, ale ma wymiar również bardzo praktyczny - powiedział w rozmowie z RMF FM szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera.

Publikacja: 21.12.2022 10:40

Szef BBN: Wizyta Zełenskiego w USA ma wymiar symboliczny, ale i praktyczny

Foto: Kancelaria Prezydenta RP

adm

- Strona amerykańska dzisiaj ma przekazać informację o kolejnym pakiecie pomocy w wysokości 1,8 mld dolarów. Również najprawdopodobniej dziś zostanie ogłoszona informacja o przekazaniu stronie ukraińskiej systemów Patriot - powiedział w rozmowie w RMF FM szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera. Mówiąc o podróży Wołodymyra Zełenskiego do USA zaznaczył, że ma ona charakter symboliczny. - Pokazuje, że agenda dyplomatyczna przestaje być podporządkowana wyłącznie wojnie. Po drugie stanowi również ważny sygnał dla sojuszników. Tak, jak w początkowym okresie wojny, po wyzwoleniu Iziumu, do Kijowa podróżowały liczne delegacje wszystkich w zasadzie głów państw europejskich i zachodnich, tak i w tym wypadku spodziewam się, że Wołodymyr Zełenski na to właśnie liczy - zaznaczył Siewiera.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Konflikty zbrojne
Syria: Porozumienie o przerwaniu walk załamuje się po dobie. Co zrobi Izrael?
Konflikty zbrojne
Furtka dla Putina? 50-dniowe "okno Trumpa" daje Rosji czas na zaplanowaną eskalację wojny
Konflikty zbrojne
Izrael oskarżony o atak na jedyny kościół katolicki w Strefie Gazy
Konflikty zbrojne
Ukraina w najbliższym czasie może liczyć na nowe zestawy Patriot. Ale nie wiadomo, na ile
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Konflikty zbrojne
Nowe doniesienia w sprawie zabójstwa pułkownika Iwana Woronycza w Kijowie. To „dopiero początek”?
Reklama
Reklama