Stowarzyszenie Patria Nostra wydało dzisiaj oświadczenie w sprawie niedawnego wyroku Niemieckiego Federalnego Trybunału Sprawiedliwości. Mimo że wyrok FTS jest prawomocny, prawnicy stowarzyszenia złożą skargę do Federalnego Trybunału Konstytucyjnego z siedzibą w Karslruhe. Mają na to 30 dni. Jeśli to nie pomoże, skarga zostanie złożona do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, aby zbadał, czy niemieccy sędziowie nie pozbawili Karola Tendery prawa do sądu.
Czytaj także: Trybunał Sprawiedliwości w Karlsruhe uznał, że telewizja ZDF nie musi honorować wyroków polskich sądów
To nie jedyny ruch, jaki wykona Patria Nostra. Prezes stowarzyszenia radca prawny Lech Obara zapowiada, wystąpienie do polskiego Sądu Najwyższego o skierowanie pytania prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości o standardy ochrony swobody wypowiedzi oraz o wykładnię klauzuli porządku publicznego. SN przyjął bowiem skargę kasacyjną telewizji ZDF od wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie.
Lech Obara podkreśla, że „orzeczenie Federalnego Trybunału Sprawiedliwości jest niebezpieczne także dlatego, że wprowadza u polskich obywateli niepewność co do możliwości uzyskania w Niemczech uznania wyroków polskich, wydanych przeciwko niemieckim podmiotom.
Jest ryzyko, że teraz każdy niemiecki prawnik, broniący pozwanego Niemca przed wykonaniem polskiego wyroku w sprawie o pomówienie, będzie powoływał się na to orzeczenie".