Reklama

Jakich danych nie trzeba podawać przedszkolom

- Administrator wskazując zakres danych osobowych, które chce pozyskać w trakcie rekrutacji musi przeanalizować, czy zakres ten wynika z przepisów prawa, czy też jest związany z realizacją interesu, który uzasadnia przetwarzanie konkretnych danych i nie narusza praw osób, których dane dotyczą. Wówczas będzie miał możliwość wskazania właściwej przesłanki legalizującej przetwarzanie danych osobowych. - czytamy na stronie Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Aktualizacja: 19.08.2020 14:13 Publikacja: 19.08.2020 13:05

Jakich danych nie trzeba podawać przedszkolom

Foto: Adobe Stock

Rodzice dzieci coraz częściej zgłaszają się do UODO ws. gromadzenia danych związanych z rekrutacją do przedszkoli. Co ciekawe niektóre placówki zarówno publiczne, jak i prywatne wymagają podania nie tylko koniecznych danych takich jak imię i nazwisko rodziców dziecka, adres ich zamieszkania. Przedszkola żądają numerów PESEL rodziców, miejsc zatrudnienia rodziców oraz informacji o stanie zdrowia dziecka. Zdaniem UODO zbieranie takich danych stanowi naruszenie nie tylko prawa oświatowego, ale i zasad (m.in. legalizmu, proporcjonalności i minimalizacji), o których mowa w art. 5 RODO.

Urząd wyjaśnia, że informacja o zawodzie rodziców oraz miejsca ich pracy należy do tzw. zwykłych danych osobowych, których przetwarzanie jest możliwe, gdy spełniona jest co najmniej jedna z przesłanek określonych art. 6 ust. 1 RODO. - Nie jest jednak jasne, w jakim celu przedszkole przetwarza powyższe dane, które związane są z życiem zawodowym rodziców dziecka - podkreśla UODO.

Czytaj także: Dane osobowe uczniów i nauczycieli w czasie lekcji przez internet

Urząd zwraca uwagę na istotność odpowiedniego informowania rodziców i uczniów o tym, kto jest ich administratorem danych, na jakiej podstawie dane są przetwarzane, w jakim celu i przez jaki okres.

- Przykładowo, zgodnie z § 41 ust. 1 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach, o każdym wypadku zawiadamia się niezwłocznie m.in. rodziców (opiekunów) poszkodowanego. Dla wypełnienia powyższego obowiązku, przetwarzanie informacji o miejscu pracy rodzica może być niezbędne, w przypadku braku możliwości innej formy kontaktu z rodzicem - wyjaśnia.

Reklama
Reklama

- Informacja na temat porodu, przebytych chorób, hospitalizacji oraz stanu psychicznego i emocjonalnego dziecka jest związana z przetwarzaniem szczególnej kategorii danych (dotyczących zdrowia), określonych w art. 9 ust. 1 RODO, których przetwarzanie jest co do zasady zabronione. Ogólne rozporządzenie dopuszcza przetwarzanie szczególnych kategorii danych tylko i wyłącznie, jeżeli zostanie spełniona jedna z przesłanek wskazanych w art. 9 ust. 2 RODO - uzupełnia.

UODO podkreśla, że nie można przetwarzać danych osobowych dzieci i rodziców dotyczących ich zdrowia, które nie wynikają wprost w przepisów prawa. wyjątkiem jest wyrażenie przez rodzica bądź opiekun świadomej, dobrowolnej i możliwej do wycofania zgody. W związku z tym przedszkole nie może pozyskiwać wyżej wymienionych danych, ponieważ nie są one warunkiem koniecznym przy rekrutacji oraz nie są związane z realizacją obowiązku wychowania i sprawowania opieki nad dzieckiem.

Urząd przypomina, że zarówno w placówkach niepublicznych, tak jak w publicznych, podstawą legalizującą przetwarzanie danych osobowych m.in. dzieci, ich rodziców bądź opiekunów jest wypełnienie obowiązku prawnego ciążącego na administratorze, czyli przesłanki określonej w art. 6 ust. 1 lit. c RODO.

- Przedszkola niepubliczne mogą oprócz realizowania ww. obowiązków – w takim zakresie jak szkoły publiczne – realizować inne, bądź w innym zakresie, dodatkowe zadania, które nie wynikają z obowiązku zawartego wprost w przepisach prawa. W takim przypadku podczas rekrutacji podstawą przetwarzania danych osobowych jest prawnie uzasadniony interes administratora, czyli przesłanka określona w art. 6 ust. 1 lit. f RODO - zauważa urząd.

Podkreśla jednak, że ogólne rozporządzenie o ochronie danych wskazuje, że interes ten nie może mieć nadrzędnego charakteru wobec podstawowych praw i wolności osoby, w szczególności, jeżeli jest ona dzieckiem. - Dlatego też administrator danych osobowych w przedszkolu niepublicznym musi poddać analizie czy dane, które chce pozyskać nie będą naruszały podstawowych praw i wolności dziecka, a także jego rodziców bądź opiekunów prawnych - wyjaśnia UODO.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama