Zdaniem przedstawicieli branży handlowej można się spodziewać stałego wzrostu liczby Polaków kupujących w innych krajach, choćby z powodu niższych cen.

Najszybciej przybywa kupujących poza swoim krajem przez Internet – w 2007 r. w porównaniu z 2006 r. w skali europejskiej przybyło ich 6 proc., do 33 proc., a w Polsce 8 proc., do 26 proc. Dane potwierdzają choćby serwisy aukcyjne. Wykorzystując eBay, Polacy kupują dużo towarów za granicą, zwłaszcza w Niemczech, USA i Wielkiej Brytanii. Popularna jest także sprzedaż towarów z Polski do innych krajów za pośrednictwem tego serwisu – tylko w pierwszej połowie 2007 r. było to niemal 200 tys. przedmiotów.

Statystyczny Europejczyk w ostatnim roku wydał na zakupy w innym kraju unijnym średnio ok. 800 euro, a 51 proc. obywateli, którzy przynajmniej raz robili takie zakupy, wyłożyło na nie od 51 do 500 euro. Pod tym względem Polacy zasadniczo nie odbiegają od średniej – 32 proc. robiących zakupy w innych krajach przeznaczyła na nie 101 – 500 euro.

Obywatele ze strefy euro z reguły kupują za większe kwoty niż ci spoza niej. Dzieje się tak za sprawą większej przejrzystości cen i możliwości ponadgranicznych porównań – czytamy w komunikacie Eurobarometru. Do 16 proc. wrosła średnia europejska w przypadku zagranicznych zakupów przez telefon, w Polsce ten kanał odpowiada za 6 proc. transakcji.