Reklama

To będzie bardzo trudny rok dla branży

W tym roku sprzedaż nowych aut w Europie spadnie o 20 proc., a ich produkcja o 25 proc. – prognozuje ACEA

Publikacja: 06.03.2009 03:56

ACEA, czyli stowarzyszenie zrzeszające europejskich producentów aut, jeszcze niedawno zakładała 15-proc. spadek sprzedaży w całym 2009 r. Z kolei Komisja Europejska prognozowała 18 proc. spadku.

Wczoraj Carlos Ghosn, szef ACEA, a zarazem prezes koncernów Renault i Nissan, zrewidował szacunki. Przy okazji wezwał europejskie rządy do jak najszybszego działania: – Potrzebujemy finansowania, a szybkość działania jest tu fundamentem – stwierdził, nawiązując do weekendowej decyzji szefów europejskich rządów, zgodnie z którą wykluczono powstanie centralnego europejskiego programu pomocy dla europejskiego przemysłu samochodowego.

Ghosn zaapelował m.in. o zwiększenie limitu na dofinansowanie projektów z EBI. Po raz kolejny powtórzył też, że branża potrzebuje 40 mld euro wsparcia. Ostrzegł, iż dłuższe zwlekanie z pomocą może doprowadzić producentów do problemów, przed jakimi stanęły GM czy Chrysler.

Nawet bez zcentralizowanych działań kolejne kraje wprowadzają programy wspierające sprzedaż, polegające głównie na dopłatach do złomowania starych pojazdów i wymiany na nowe. Są też i inne sposoby: Czesi ogłosili, że firmy będą mogły odliczać VAT (od zakupu auta i kosztów eksploatacji) także od modeli osobowych. Prace nad ustawą zakończą się w kwietniu.

– Gdyby także w Polsce udało się doprowadzić do pełnego odliczania VAT przy zakupie samochodów dla firm lub zmiany akcyzy na podatek ekologiczny, efekt w postaci większej sprzedaży byłby szybko widoczny – uważa Wojciech Drzewiecki, prezes Instytutu Samar. Jego zdaniem zadziałałoby to skuteczniej niż jednorazowe dopłaty do wymiany starych aut. Na razie jednak poza kolejnymi zapowiedziami polski rząd nie ma do zaoferowania konkretnych rozwiązań dla branży czy klientów.

Reklama
Reklama

[ramka]11,8 mln aut to prognozowana przez ACEA sprzedaż w Europie w 2009 r.[/ramka]

ACEA, czyli stowarzyszenie zrzeszające europejskich producentów aut, jeszcze niedawno zakładała 15-proc. spadek sprzedaży w całym 2009 r. Z kolei Komisja Europejska prognozowała 18 proc. spadku.

Wczoraj Carlos Ghosn, szef ACEA, a zarazem prezes koncernów Renault i Nissan, zrewidował szacunki. Przy okazji wezwał europejskie rządy do jak najszybszego działania: – Potrzebujemy finansowania, a szybkość działania jest tu fundamentem – stwierdził, nawiązując do weekendowej decyzji szefów europejskich rządów, zgodnie z którą wykluczono powstanie centralnego europejskiego programu pomocy dla europejskiego przemysłu samochodowego.

Reklama
Dane gospodarcze
Fitch ostrzega Polskę. Perspektywa ratingu spada przez rosnący deficyt
Dane gospodarcze
Obniżka stóp już przesądzona? Kiepskie dane z amerykańskiego rynku pracy
Dane gospodarcze
Adam Glapiński: Mrożenie cen energii elektrycznej ważnym czynnikiem dla RPP
Dane gospodarcze
G20 to elitarny klub. Czy daje realne korzyści?
Dane gospodarcze
Polska jest już 20. gospodarką świata. Czy możemy awansować jeszcze wyżej?
Reklama
Reklama