Wysokość inflacji zależy głównie od... sposobu jej pomiaru

Od czego zależy tempo zmiany cen w gospodarce? Głównie od metody jego pomiaru

Aktualizacja: 23.03.2012 10:18 Publikacja: 23.03.2012 03:41

Wysokość inflacji zależy głównie od... sposobu jej pomiaru

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Według ostatnich danych GUS inflacja roczna (CPI) wyniosła w lutym 4,3 proc., a inflacja miesięczna 0,4 proc. Co to oznacza? Odpowiedź na to pytanie tylko pozornie jest oczywista.

Zgodnie ze słownikową definicją, inflacja to wzrost ogólnego poziomu cen dóbr i usług w gospodarce w określonym czasie. Tyle że żaden urząd statystyczny ani bank centralny nie jest w stanie zbadać, jak się zmieniły wszystkie ceny.

Dodatkowych trudności nastręcza to, że przejawu inflacji nie stanowią zwyżki cen odzwierciedlające wzrost wartości produktów, np. związany z poprawą jakości. Dlatego dane o inflacji są zawsze tylko mniej lub bardziej precyzyjnym przybliżeniem inflacji rzeczywistej.

Dobrze ilustruje to przypadek argentyński. Tamtejszy urząd statystyczny INDEC podaje, że inflacja wynosi obecnie niespełna 10 proc., a od 2007 r. ogólny poziom wzrostu cen w gospodarce wyniósł 44 proc. Ale ośrodek analityczny PriceStats twierdzi, że inflacja w Argentynie przekracza 24 proc., a skumulowany wzrost w minionych pięciu latach sięgnął 137 proc. Z czego wynika ta różnica?

Aby obliczyć inflację, urzędy statystyczne na całym świecie, w tym polski GUS, regularnie badają wzorce konsumpcyjne w gospodarce. Na ich podstawie konstruują tzw. koszyki inflacyjne, które odzwierciedlają strukturę wydatków konsumpcyjnych przeciętnego gospodarstwa domowego. Indeksy cen konsumpcyjnych – najpopularniejsze wskaźniki inflacji – wyrażają więc procentową zmianę kosztu zakupu dóbr w takim koszyku. O tym, jak wiele zależy od zestawu towarów i usług, świadczy to, że dynamika cen konsumpcyjnych w Polsce, mierzona obliczanym przez Eurostat tzw. sharmonizowanym indeksem HICP, odbiega niekiedy od tej wyrażonej indeksem CPI, obliczanym przez GUS.

Wspomniany argentyński urząd INDEC, aby ukryć przed społeczeństwem niepokojąco wysoką inflację, wyklucza ze swojego koszyka inflacyjnego produkty, które drożeją najszybciej. Jak argumentuje, przeciętny konsument przestaje je bowiem kupować. INDEC nie uwzględnia również kosztów wielu krajowych usług, klasyfikując je jako „płace", a nie „ceny". Za takie manipulacje danymi tygodnik „Economist" skreślił Argentynę z publikowanego regularnie aneksu statystycznego.

Ale nawet w krajach, gdzie urzędy statystyczne nie stosują takich sztuczek, konsumenci mogą odnosić wrażenie, że ceny zmieniają się zupełnie inaczej, niż sugerują wskaźniki inflacji. W praktyce bowiem mało kto ma taką strukturę wydatków, jaką bierze pod uwagę urząd statystyczny. Ponadto w koszykach uwzględnione są też produkty, których ceny często się zmieniają. Dlatego banki centralne, których głównym celem jest dbanie o stabilność cen w gospodarce, dużo uwagi poświęcają tzw. inflacji bazowej, która pomija zmiany cen energii, żywności itp.

O?tym, że odpowiedź na pytanie, czym jest inflacja, wcale nie jest oczywista, świadczyć może to, że ekonomiści do dziś spierają się o jej źródła. Niektórzy twierdzą, że jest to zjawisko czysto monetarne. W myśl tej teorii zmiany cen są efektem zmian ilości pieniądza w gospodarce. Innymi słowy, inflacja nie jest niczym innym, jak spadkiem wartości pieniądza. Według innych szkół ekonomii, większy wpływ na ceny mają wahania podaży i popytu na pewne dobra, zmiany kursu walut (wpływają one na ceny dóbr importowanych) oraz oczekiwania uczestników życia gospodarczego.

Czytaj w Internecie

- Główny Urząd Statystyczny    http://www.gus.pl

- Europejski Urząd Statystyczny    http://epp.eurostat.ec.europa.eu

- Argentyński urząd statystyczny INDEC     http://www.indec.gov.ar

- Narodowy Bank Polski    http://www.nbp.gov.pl

- Europejski Bank Centralny    http://www.ecb.int

- Ministerstwo Finansów   http://www.mf.gov.pl

Według ostatnich danych GUS inflacja roczna (CPI) wyniosła w lutym 4,3 proc., a inflacja miesięczna 0,4 proc. Co to oznacza? Odpowiedź na to pytanie tylko pozornie jest oczywista.

Zgodnie ze słownikową definicją, inflacja to wzrost ogólnego poziomu cen dóbr i usług w gospodarce w określonym czasie. Tyle że żaden urząd statystyczny ani bank centralny nie jest w stanie zbadać, jak się zmieniły wszystkie ceny.

Pozostało 88% artykułu
Dane gospodarcze
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Dane gospodarcze
Dług publiczny Polski pobił kolejny rekord
Dane gospodarcze
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Dane gospodarcze
Produkcja przemysłowa w Niemczech spadła w październiku. Rząd uspokaja
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Dane gospodarcze
Zagadkowy komunikat RPP. Rząd chciał rozwiać niepewność, wyszło inaczej