Afrykański kraj otrzymał kolejną linię kredytową w wysokości 2 mld dolarów. Pieniądze zostaną wykorzystane na energetykę i budownictwo. Nie jest to pierwsza pożyczka, którą otrzymał subsaharyjski kraj od swojego biznesowego partnera. Łączna kwota linii kredytowych sięga już prawie 8 mld dolarów, co wg ministra finansów Angoli symbolizuje coraz mocniejszą więź łączącą te kraje.
W kraju pożyczkobiorcy działają brazylijskie firmy zajmujące się energetyką i budownictwem na czele z Odebrecht – największym prywatnym pracodawcą w państwie. Współpraca między tymi dwoma portugalsko-języcznymi narodami rozpoczęła się w 2010 roku. Linia kredytowa pozwala Angolii odbudowywać kraj po wojnie domowej zakończonej w 2002 roku. Na odnowienie zniszczonej energetyki, sieci komunikacyjnej i transportu wydawane są miliardy dolarów.
Największym zagranicznym partnerem pozostają jednak Chiny, które kupują niemal połowę ropy pochodzącej z Angoli. Około 13,4 mld dolarów subsaharyjski kraj wykorzystał z pożyczek nazywanych „ropa za infrastrukturę" w wyniku czego, w odbudowę mocno zaangażowane są chińskie firmy. W tym miesiącu również Stany Zjednoczone wzmocniły swoje strategiczne partnerstwo z Angolą. Tamtejszy Export-Import Bank sfinansował kupno sprzętu kolejowego i energetycznego o wartości miliarda dolarów.
Wcześniej w maju Afrykański Bank Rozwoju zatwierdził pożyczkę na rozwinięcie sieci elektrycznej w wysokości miliarda dolarów. Kolejny miliard planuje udostępnić Bank Światowy – pieniądze mają być wykorzystane jak większość, na odbudowę infrastruktury, oraz dodatkowo rozwinięcie rolnictwa, co pozwoli zdywersyfikować gospodarkę, która obecnie w 40 procentach opiera się na ropie.