Reklama
Rozwiń
Reklama

Restrukturyzacja po kongijsku

Jedna z największych firm w kraju, zajmująca się przemysłem wydobywczym, nie przykłada większej wagi do transparentności pozyskiwania funduszy.

Publikacja: 21.07.2014 15:15

Restrukturyzacja po kongijsku

Foto: Flickr

Gécamines to przedsiębiorstwo państwowe, które kontroluje najcenniejsze surowce kopalniane. Bliska znajomość prezesa zarządu Alberta Yuma z prezydentem Konga Josephem Kabilą zapewnia mu nieocenioną ochronę. Przydała mu się w ostatnich latach, kiedy to premier i Międzynarodowy Fundusz Walutowy atakował Gécamines za sprzedaż aktywów firmom powiązanym z izraelskim magnatem Danem Gertlerem po bardzo okazyjnych cenach.

W lutym Yuma dumnie ogłosił, że zarządzana przez niego firma posiada, co najmniej 10 mln ton złóż miedzi, a zadłużenie spadło do 1 mld dolarów. Zadowolony był również z powodu nabycia udziałów mniejszościowych w Deziwa i Ecaille C – kopalni miedzi i kobaltu w Katanga, które w przyszłości staną się flagowymi częściami firmy.

Jeśli w nowe miejsca zainwestuje 2 mld dolarów, możliwości produkcyjne wg prezesa osiągną 200 tyś. ton miedzi rocznie. Niezależne szacunki mówią o złożach miedzi w wysokości niemal 5 mln ton i 400 tyś. ton kobaltu.

W planie restrukturyzacji na lata 2012-16 Gécamines jest zobowiązany do zwiększenia wydajności pracy. Szykuje się zwolnienie 5 tyś. pracowników, co może kosztować firmę 160 mln dolarów w odprawach.

Yuma nie zdradził wówczas skąd znalazł pieniądze na zakup udziałów w Deziwa i Ecaille C. Później okazało się, że Gertler Fleurette Group pożyczyło, poprzez spółkę African Dawn Finance zarejestrowaną na Kajmanach, Gécamines 196 mln dolarów na przejęcie kopalni. Następnie Fleurette ujawnił, że zabezpieczeniem pożyczki były mniejszościowe udziały w Kamoto Copper Company i projekcie składowania miedzi ENRC Metalkol. Wartość udziały wg większości analityków znacznie przekraczały wysokość pożyczki. Jednak już w maju Bloomberg poinformował, że African Dawn zrzekła się praw do zabezpieczenia, ponieważ większość pożyczki została spłacona. W tym momencie pojawiają się pytanie czy Gécamines nie ma jakiś dodatkowych kredytów, o których oficjalnie nie informuje. Podważa to również wiarygodność słów Yumy odnośnie spadającego zadłużenia firmy. Ostatecznie przełoży się to na trudniejsze przekonanie sceptycznych międzynarodowych inwestorów, którzy mieliby zasilić swoimi pieniędzmi rozwój Ecaille C i Deziwa.

Reklama
Reklama

Kolejnym niezachęcającym sygnałem do zagranicznych inwestycji mogą być wybory prezydenckie w 2016 roku. Jak pokazuje historia wiąże się to z włączeniem Gécamines do finansowania elit politycznych i sprzedawania wartościowych aktywów po zaniżonych cenach. W 2013 roku zarząd Gécamines zaproponował sprzedaż udziałów w KCC. Sprzeciw ze strony kongijskich społeczności obywatelskich i ministra był tak duży, że w czerwcu tego roku wycofano się z pomysłu. Yuma przyznaje, że obecnie woli pozyskiwać nowe fundusze zamiast sprzedawać udziały. Potrzebuje jednak aż 2,7 mld dolarów. Doświadczenia związane z próbą sprzedaży KCC mogą skutecznie odwieźć prezesa od podobnych prób przed 2016 rokiem. Nie zapominajmy jednak o presji politycznej, która może przeważyć szalę.

Gécamines to przedsiębiorstwo państwowe, które kontroluje najcenniejsze surowce kopalniane. Bliska znajomość prezesa zarządu Alberta Yuma z prezydentem Konga Josephem Kabilą zapewnia mu nieocenioną ochronę. Przydała mu się w ostatnich latach, kiedy to premier i Międzynarodowy Fundusz Walutowy atakował Gécamines za sprzedaż aktywów firmom powiązanym z izraelskim magnatem Danem Gertlerem po bardzo okazyjnych cenach.

W lutym Yuma dumnie ogłosił, że zarządzana przez niego firma posiada, co najmniej 10 mln ton złóż miedzi, a zadłużenie spadło do 1 mld dolarów. Zadowolony był również z powodu nabycia udziałów mniejszościowych w Deziwa i Ecaille C – kopalni miedzi i kobaltu w Katanga, które w przyszłości staną się flagowymi częściami firmy.

Reklama
Dane gospodarcze
GUS potwierdził: inflacja w październiku spadła najniżej od ponad roku
Dane gospodarcze
Wielka Brytania ze słabym wzrostem PKB. Zaszkodził atak hakerski
Dane gospodarcze
Są nowe dane GUS o PKB Polski. Wzrost gospodarczy najwyższy od trzech lat
Dane gospodarcze
Agencja S&P utrzymała rating Polski oraz jego perspektywę
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Dane gospodarcze
Polska gospodarka „w sam raz”. NBP pokazuje optymistyczny scenariusz do 2027 r.
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama