Inflacja spadnie do 6 proc. w tym roku? Bogusław Grabowski: to fantasmagoria

- Mniej za żywność nie zapłacimy. Ceny nie będą spadały, tylko wolniej rosły. Jeśli coś wzrośnie ze 100 do 200, to wzrosło o 100 złotych i o 100 proc. A jeśli wzrośnie teraz z 200 do 350, to wzrośnie o 75 procent – powiedział Bogusław Grabowski, ekonomista i były członek Rady Polityki Pieniężnej, w Radiu ZET.

Publikacja: 13.04.2023 09:41

Bogusław Grabowski

Bogusław Grabowski

Foto: tv.rp.pl

- Jak ludzie potrzebują optymizmu, to niech patrzą na prognozy pogody. Będzie zaraz cieplej. Ja jestem od pokazywania rzeczywistości, jaka jest – dodał.

Czytaj więcej

Fatalne oceny stanu polskiej gospodarki. Od dekady nie było tak źle

Były członek Rady Polityki Pieniężnej nie wierzy też, że złoty jest mocniejszy. Bogusław Grabowski zapewnił, że złoty się nie umacnia i „jest w dużym stopniu kontrolowany przez rząd od jesieni 2022 roku. Jest uzależniony od kursu euro-dolar”.

- Rząd niestety skorzystał z rad opozycji i sprzedaje poprzez BGK waluty na rynku walutowym. Rady całego spektrum politycznego, że jak dostaniemy pieniądze z KPO, to rząd powinien sprzedawać na rynku walutowym – to są złe rady – uważa Bogusław Grabowski.

Zapytany przez prowadzącego o to, czy w takim razie ani rząd, ani opozycja nie znają się na ekonomii, były członek RPP odpowiada, że „większość Polaków się nie zna”.

Czytaj więcej

Kryzys wpędza nas w długi. Które województwa radzą sobie najgorzej?

Ekonomista nie dowierza też prognozom prezesa NPB Adama Glapińskiego, że Polska za 10 lat będzie na poziomie Brytyjczyków i Francuzów. Bogusław Grabowski stwierdził, że „jakbyśmy patrzyli na jego prognozy, to byśmy mieli deflację, prognozy NBP z końca 2021, że inflacja max będzie w styczniu/lutym 2022, potem prognozy płaskowyżu, który okazał się płaski, jak molo w Sopocie”.

- Ceny w Polsce wzrosły w ciągu 3 miesięcy – styczeń, luty, marzec – o 5 proc., a prezes Glapiński mówi, że do końca roku inflacja spadnie do 6. Czyli od kwietnia do grudnia mają wzrosnąć tylko o 1 proc. – powiedział ekonomista w radiu ZET i dodał, że to „fantasmagoria”.

Były członek RRP zauważył też, że „polska gospodarka urośnie o 0,3, a w tych samych prognozach gospodarki strefy euro urosną 2 razy szybciej – 0,6”. Jego zdaniem „to będzie pierwszy rok, kiedy będziemy tracić do najbardziej rozwiniętych gospodarek pod względem PKB na mieszkańca”.

Czytaj więcej

Ceny rosną coraz szybciej, żadnej szansy na zmianę. Wiemy co najbardziej drożeje

Na pytanie czy przez ostatnich 10 lat Polska była jednym z liderów, jeśli chodzi o PKB? - Oczywiście. Dzięki temu, że nie rządziło PiS nadganialiśmy – uważa Bogusław Grabowski. Ekonomista dodaje, że „od podjęcia decyzji do ich skutków mija bardzo długi okres”. - PiS pompował wzrost gospodarczy ogromnymi transferami, które wspierały konsumpcję, doprowadzając, że przejściowo gospodarka się bardzo ożywiła, a teraz płacimy za to ceny. Wysoką inflacją i gwałtownym wzrostem długu publicznego – powiedział Bogusław Grabowski.

- Jak ludzie potrzebują optymizmu, to niech patrzą na prognozy pogody. Będzie zaraz cieplej. Ja jestem od pokazywania rzeczywistości, jaka jest – dodał.

Były członek Rady Polityki Pieniężnej nie wierzy też, że złoty jest mocniejszy. Bogusław Grabowski zapewnił, że złoty się nie umacnia i „jest w dużym stopniu kontrolowany przez rząd od jesieni 2022 roku. Jest uzależniony od kursu euro-dolar”.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dane gospodarcze
GUS: PKB bez niespodzianek
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Dane gospodarcze
Konsumenci ruszą do sklepów? Coraz wiekszy optymizm
Dane gospodarcze
Inflacja w marcu wyższa, niż sądzono. GUS podał nowe dane. Co drożeje najbardziej?
Dane gospodarcze
Wzrost gospodarczy Chin silniejszy od prognoz. Ale ożywienie pozostaje kruche
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Dane gospodarcze
EBC nadal gotowy do cięcia stóp w czerwcu. „Mamy teraz trend dezinflacyjny”