Aktualizacja: 15.03.2025 09:13 Publikacja: 24.11.2022 15:26
Foto: Adobe Stock
Jak podał w środę GUS, tzw. bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (BWUK), który odzwierciedla oceny i oczekiwania gospodarstw domowych dotyczące ich sytuacji finansowej oraz stanu gospodarki, a także skłonność konsumentów do dokonywania ważnych zakupów, wzrósł w listopadzie do -44 pkt z -45,5 pkt w październiku. Znalazł się tym samym na poziomie najwyższym od lipca br.
Patrząc w nieco szerszej perspektywie, nastroje konsumentów są wciąż słabsze niż kiedykolwiek wcześniej. Pomijając bieżący rok, BWUK najniżej był w 2002 r., gdy zbliżył się do -40 pkt. Później nastroje załamały się w czasie pandemii Covid-19, ale BWUK ani razu nie spadł wtedy poniżej -37 pkt. To nastąpiło dopiero w czerwcu br., po ataku Rosji na Ukrainę. Nastroje pogarszały się wprawdzie systematycznie już od października 2021 r., ale wybuch wojny za wschodnią granicą pesymizm wyraźnie spotęgował.
Agencja Fitch potwierdziła długoterminowy rating Polski dla długoterminowych zobowiązań w walucie obcej na poziomie A- z perspektywą stabilną.
Nowa projekcja inflacyjna NBP nieco się zdezaktualizowała tuż po tym, jak została zaprezentowała. Można się spodziewać, że trajektoria inflacji będzie w tym roku niższa od prognoz.
Inflacja w styczniu i w lutym wyniosła 4,9 proc. rok do roku – podał w piątek Główny Urząd Statystyczny (GUS). To wyraźnie poniżej prognoz ekonomistów.
Zgodnie z przewidywaniami Rada Polityki Pieniężnej (RPP) utrzymała na środowym posiedzeniu stopy procentowe na niezmienionym poziomie.
Rola Bałtyku jest kluczowa w kontekście transformacji europejskiego sektora energii. Akwen doskonale nadaje się do rozwoju morskiej energetyki wiatrowej, sprzyja też rozwojowi innych technologii niskoemisyjnych, w tym odnawialnego wodoru.
Gdyby Rada Polityki Pieniężnej utrzymała retorykę sprzed kilku miesięcy, marcowe posiedzenie mogłoby być przełomowe. Ale nie będzie: RPP nie ruszy stóp procentowych ani teraz, ani zapewne przynajmniej do połowy roku.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Koalicja kilkunastu najważniejszych firm i organizacji amerykańskiej branży lotniczej apeluje do Donalda Trumpa, aby ze swoich regulacyjnych zmian wyłączył ten rynek. Ostrzega przed poważnymi konsekwencjami.
Kilku rosyjskich bogaczy zostało wykreślonych z listy sankcyjnej Unii Europejskiej. Wciąż jest na niej jednak prawie 2400 osób i firm z Rosji. W tym oligarcha Michaił Fridman, którego usunięcie z listy stanowiło główny element kolejnego szantażu Węgier wobec UE.
Wysiłki dotyczące uproszczenia prawa i wykluczenia absurdów mogą mieć ograniczony zakres bez usprawnienia sądownictwa
Rosja wykorzystuje kryptowaluty w handlu ropą naftową z Chinami i Indiami. To efekt blokady międzynarodowych transakcji płatniczych nałożonej na rosyjską bankowość przez Zachód. Chiński koncern Sinopec w ogóle zaprzestał importu rosyjskiej ropy.
Dla polskiej gospodarki ważne jest, by deregulacja nie okazała się tylko chwilową modą, epizodem kampanii wyborczej. Deregulacja może być ważnym paliwem dla rozwoju. Tylko trzeba zacząć ją robić, a nie tylko o niej mówić.
Na demografię nie ma co liczyć, na rzesze migrantów zarobkowych też nie. Jeśli chcemy dalej gonić najwyżej rozwinięte gospodarki świata, musimy zwiększać produktywność. A więc inwestować.
Nie Krym, nie surowce Doniecka, nie zakaz wstąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej, ale zdjęcie coraz mocniej uwierających Kreml sankcji może stać się najważniejszym warunkiem Putina w negocjacjach z USA. Rosyjska gospodarka nie radzi sobie bez płatności transgranicznych.
Stany Zjednoczone mogą nałożyć nowe sankcje na Rosję i jej partnerów handlowych, jeśli Kreml odrzuci propozycję zawieszenia broni, które administracja USA wynegocjowała z Ukrainą. Jakie asy w rękawie ma Donald Trump?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas