GUS przedstawił wstępne dane na temat wartości produkcji sprzedanej w czerwcu, w firmach, gdzie pracuje od dziesięciu pracowników.
Produkcja wrosła o 14,5 proc w skali roku, co jest znacząco powyżej konsensusu rynkowego (11,5 proc). Po wyeliminowaniu czynników sezonowych wartość produkcji wzrosła o 11,7 proc.
Ekonomiści przypominają, że w zeszłym roku o tej porze wartość produkcji znacząco spadała w porównaniu do 2008 roku.
Teraz produkcja sprzedana wzrosła w 27 (spośród 34) działach przemysłu m.in. w produkcji komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych – o 98,1 proc., chemikaliów i wyrobów chemicznych – o 35,5 proc., motoryzacji – o 22,6 proc., papieru i wyrobów z papieru – o 19,6 proc., wyrobów z pozostałych mineralnych surowców niemetalicznych – o 18,4 proc. oraz wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych – o 16,7 proc. Wciąż jest niska w 7 branżach (ich udział w ogólnej wartości produkcji sprzedanej przemysłu wyniósł 8,2 proc.), m.in. w produkcji pozostałego sprzętu transportowego – o 29,4 proc., napojów – o 13,6 proc. oraz mebli – o 6,8 proc.
Jakub Borowski, główny ekonomista Invest Banku SA uważa, że głównym czynnikiem ożywienia w przemyśle jest wzrost polskiego eksportu, wspierany przez szybki wzrost eksportu niemieckiego do gospodarek wschodzących, w szczególności Chin.