Dotacje zostaną na koncie

Dochody i wydatki będą mniejsze, bo Polska nie zdoła wydać unijnej pomocy. Opóźnienia w podpisywaniu umów są tak duże, że nie będzie podstaw do wypłacania z budżetu refundacji wydatków

Publikacja: 29.09.2008 04:11

Środki unijne wpisane do budżetu i ich wykorzystanie

Środki unijne wpisane do budżetu i ich wykorzystanie

Foto: Rzeczpospolita

Minister finansów zmniejszył planowane dochody na 2009 rok o 7 mld zł, ponieważ uznał, że nie będziemy w stanie wydać całej zaplanowanej kwoty.

– Są opóźnienia w podpisywaniu umów, o czym informowało nas Ministerstwo Rozwoju Regionalnego – wyjaśnia „Rz” wiceminister finansów Elżbieta Suchocka-Roguska. – W tej sytuacji lepiej było założyć niższą kwotę dochodów z Brukseli, aby ustrzec się przed bardzo wysokim niewykonaniem budżetu w tym punkcie.

Bardzo kiepskie rozdysponowanie unijnych funduszy w 2007 roku ma swój ciąg dalszy również w tym roku. Poprzednio zdołano zainwestować zaledwie nieco ponad połowę pieniędzy, które mieliśmy do dyspozycji. W tym jest jeszcze gorzej – realizacja, jak przewiduje minister finansów w projekcie przyszłorocznego budżetu, wyniesie około 43 proc. zaplanowanej kwoty.

– Winę za taki stan rzeczy ponoszą źle skonstruowane przepisy środowiskowe – wyjaśnia Suchocka. – Ich zmiana mam nadzieję zostanie wkrótce zatwierdzona przez Sejm, ale i tak pomiędzy podpisaniem umów a wypłatą środków z reguły mija pół roku, tak więc nie ma niebezpieczeństwa, że pieniędzy zabraknie.

Były minister finansów Mirosław Gronicki zastanawia się, jakie są szanse wydania nawet tych zmniejszonych kwot, skoro w tym roku opóźnienia są tak kolosalne. – Niewydane pieniądze z Unii się kumulują. Jeśli nadal tak się będzie działo, to możemy mieć poważny kłopot – mówi ekonomista.

Jego zdaniem nie jest to jednak jedyny problem związany z przyszłorocznym planem dochodów i wydatków państwa. – Moim zdaniem cały budżet jest dość ryzykownie skrojony – wyjaśnia minister. – Pogarszają się warunki gospodarowania, spada zyskowność firm, a rząd zakłada wzrost wpływów z podatków od przedsiębiorstw o 16,2 proc.

Wątpliwości byłego ministra finansów budzi także kwota podatku VAT, która ma zasilić w 2009 roku kasę państwa – 119,6 mld zł. Jego zdaniem może być trudno osiągnąć prawie 10 proc. przyrost w porównaniu do tego roku. To samo zresztą dotyczy PIT. – Przyrost zatrudnienia będzie z pewnością dużo niższy niż w tym roku, także płace będą rosnąć wolniej nie mówiąc już o tym, że przecież od początku 2009 roku będziemy płacić niższe podatki w związku z obniżeniem stawek podatkowych – przypomina ekonomista. – Jak rząd chce w takim układzie uzyskać blisko 3 proc. wzrost?

Gronicki dość ostro przyciąłby też potrzeby pożyczkowe i wydatki, które mimo zapowiedzi wcale tak bardzo nie zostały ograniczone. – Jeśli mamy wejść w przyszłym roku do sytemu ERM2, przygotowującego nas do przyjęcia euro, to budżet na 2009 rok powinien być bardziej konserwatywny – uważa były minister finansów. – Także założenia makroekonomiczne dotyczące wzrostu PKB są zbyt optymistyczne. Cały świat spowalnia bardziej niż sądzono, nie wydaje mi się, aby Polska stała się wyjątkiem.

Minister finansów zmniejszył planowane dochody na 2009 rok o 7 mld zł, ponieważ uznał, że nie będziemy w stanie wydać całej zaplanowanej kwoty.

– Są opóźnienia w podpisywaniu umów, o czym informowało nas Ministerstwo Rozwoju Regionalnego – wyjaśnia „Rz” wiceminister finansów Elżbieta Suchocka-Roguska. – W tej sytuacji lepiej było założyć niższą kwotę dochodów z Brukseli, aby ustrzec się przed bardzo wysokim niewykonaniem budżetu w tym punkcie.

Pozostało 85% artykułu
Budżet i podatki
Rok rządu: Andrzej Domański z oceną niejednoznaczną
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budżet i podatki
Viktor Orbán grozi Komisji Europejskiej. Uwolnienie KPO, albo blokada budżetu UE
Budżet i podatki
Machina wojenna Putina pożera budżet Rosji
Budżet i podatki
Policjanci szykują wielki protest. „Żarty się skończyły”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Budżet i podatki
Policjanci ogłosili protest. Przyczyną zbyt niska podwyżka w budżecie