Policjanci szykują wielki protest. „Żarty się skończyły”

– Chcemy zastosować formy protestu, których jeszcze nie stosowaliśmy. Nie mają one utrudniać życia Polakom – zadeklarował wiceprzewodniczący NSZZ Policjantów Andrzej Szary w TOK FM. Funkcjonariusze domagają się od rządu Donalda Tuska 15-proc. podwyżek.

Publikacja: 10.12.2024 13:14

Policjanci szykują wielki protest. „Żarty się skończyły”

Foto: Adobe Stock

W piątek, 6 grudnia, Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Policjantów ogłosił akcję protestacyjną w wyrazie niezadowolenia uchwaloną przez Sejm ustawą budżetową na 2025 rok. Zakłada ona tylko 5-proc. podwyżkę dla funkcjonariuszy publicznych, tymczasem policjanci domagali się wzrostu wynagrodzeń o 15 proc.

Zarząd NSZZ Policjantów w opublikowanym oświadczeniu podkreślił, że „próbował wszelkich możliwych środków, by osiągnąć porozumienie” z rządem i wypracować kompromis. „Rząd swoją bezczynnością i arogancją sprawił, że obecnie jedynym sposobem wyrażenia naszych postulatów i walki o godność funkcjonariuszy pozostaje akcja protestacyjna” – zaznaczyli związkowcy.

Policjanci do Donalda Tuska: „Żarty się skończyły”. Zapowiadają protest, jakiego jeszcze nie było

W poniedziałek minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak jasno zadeklarował w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że pieniędzy na podwyżki, jakich domagają się policjanci, nie będzie, ponieważ możliwości budżetowe są ograniczone. Zapewnił jednak, że MSWiA pracuje nad innym rozwiązaniem, by poprawić sytuację mundurowych.

Funkcjonariuszy to nie przekonuje. We wtorek wiceprzewodniczący NSZZ Policjantów Andrzej Szary zapowiedział w TOK FM, że presja na rządzących będzie rosnąć.

Czytaj więcej

Sejm uchwalił budżet na 2025 r. z deficytem w wysokości 289 mld zł

– Chcemy zastosować formy protestu, których jeszcze nie stosowaliśmy. Nie mają one utrudniać życia Polakom, ponieważ nie chcemy, żeby bezpieczeństwo się pogorszyło. Tym bardziej, że już mamy tak dużą liczbę wakatów, że kolejne nasze działania mogłyby sparaliżować bezpieczeństwo wewnętrzne – wskazał młodszy inspektor Andrzej Szary.

Jak wspomniał, dyskusje z gabinetem premiera Donalda Tuska były prowadzone już od miesięcy. – A tu się okazuje, że minister liczy, liczy i liczy. Okazało się, że nie ma pieniędzy na podwyżki 15 proc. dla budżetówki, a szczególnie dla służb mundurowych. Myślę, że to niesprawiedliwe i jesteśmy przekonani, że w budżecie państwa mogłyby się spokojnie znaleźć środki, na przykład poprzez przesunięcie środków z Ministerstwa Obrony Narodowej – zaznaczył wiceprzewodniczący NSZZ Policjantów.

– Chcemy uświadomić premierowi i ministrom, że żarty się skończyły! – dodał.

Budżet i podatki
EKG. Zbliża się poważna dyskusja nad nowym budżetem UE. „Krew się będzie lała”
Materiał Partnera
Sztuczna inteligencja pomaga w pracy działom podatkowo-finansowym
Budżet i podatki
Deficyt finansów publicznych to 6,6 proc. PKB w 2024 r. GUS potwierdził dane
Budżet i podatki
Ponad 76 mld zł deficytu w budżecie państwa po marcu
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Budżet i podatki
Czy trzeba będzie mocniej zaciskać pasa
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne