Der Spiegel, powołując się na list niemieckiego ministra finansów Christiana Lindnera pisze, że niemieckie ministerstwo finansów podjęło taką decyzję na wniosek ministra finansów Ukrainy Serhija Marczenko.

Niemcy nie zrekompensują podatku dochodowego rosyjskim obywatelom i firmom zarejestrowanym w departamentach finansowych Niemiec. A to uniemożliwi unikanie podwójnego opodatkowania przez obywateli i firmy rosyjskie i białoruskie. Będą musiały płacić podatki tak w Niemczech, jak i w Rosji.

Niemiecki rząd federalny wesprze też starania Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) o wyłączenie Rosji ze wszystkich jej organów. „Jesteśmy zdeterminowani, aby wyrządzić dalsze szkody gospodarcze Rosji i Białorusi” – powiedział minister.

Czytaj więcej

Ukraina apeluje: wprowadźcie zakaz transakcji w rublach

W połowie marca minister finansów Ukrainy zwrócił się do Niemiec o całkowite zaprzestanie współpracy z Rosją, w szczególności w sferze podatkowej. Jego zdaniem rosyjskie władze mogą pozyskać wiele danych z przekazywanych przez Niemców informacji i wykorzystać je do innych celów aniżeli podatki.