W 2016 r. ponad 13 mln osób przekazało 1 proc. podatku organizacjom pożytku publicznego; w sumie otrzymały one ponad 617 mln zł; o ponad 60 mln więcej niż rok wcześniej. Organizacji, które wsparli podatnicy, jest ponad 8 tys.
- 1 proc. miał być przeznaczony na działalność organizacji pożytku publicznego, zwłaszcza tych lokalnych, które uzupełniają działania administracji publicznej, i to same organizacje, a nie podatnicy, miały decydować, na co te pieniądze konkretnie przeznaczyć - podkreślił Schimanek.
- Różne nieprawidłowości, które się pojawiają w praktyce, świadczą o tym, że ta idea nie do końca jest dobrze odczytywana przez obywateli i organizacje pozarządowe. Ideą było to, żeby - z jednej strony - wesprzeć działalność organizacji, a z drugiej - dać obywatelom wolność decyzji. Mówimy o 1 proc. podatku należnego państwu, a więc o pieniądzach publicznych - dodał.
Jak powiedział, w praktyce okazało się, że duża część obywateli "postrzega odpis 1 proc. jako wyraz swojej indywidualnej filantropii, podobnie jak np. darowizny".
- Tu jest fundamentalny problem, ponieważ to nie zostało odczytane zgodnie z intencjami i stąd są konsekwencje w postaci wykorzystania tego instrumentu niezgodnie z założeniami - powiedział Schimanek.