Nie dostaliśmy przelewu, bo jak się dowiedzieliśmy, ministerstwo na rozliczenie 1 procentu ma czas do końca sierpnia – mówi „Rz” księgowa Fundacji Pomocy Dzieciom z Chorobą Nowotworową z Warszawy. Ale według prawa fiskus powinien oddać nadpłacony podatek i rozliczyć się z organizacjami do końca lipca. Minister finansów Jacek Rostowski tłumaczył na antenie Radia RMF FM, że mogą się pojawić trudności biurokratyczne. – Na pewno jest to dla nas bardzo ważne, żeby te środki zostały szybko przekazane – mówił Rostowski. – Podatnicy przekazali w tym roku znacznie więcej pieniędzy niż w latach ubiegłych i ich przesłanie wymaga więcej czasu.
Minister dodał, że organizacje prosiły o to, żeby przekazywać np. nazwiska ofiarodawców, co oczywiście wymaga dodatkowych czynności. – Tak rzeczywiście się dzieje – mówi Janusz Jankowiak, ekonomista zasiadający w radzie fundacji „Tygodnika Powszechnego”. – Z urzędu docierają do nas listy z informacją, że Jan Kowalski przekazał fundacji 25,17 zł. To jakiś absurd. W dodatku kosztowny.
[wyimek]385 mln zł mogli przekazać w tym roku podatnicy na rzecz organizacji pożytku publicznego[/wyimek]
Krystyna Rybotycka z Fundacji Kairos z Wrocławia wyjaśnia, że na koncie zaczynają wreszcie pojawiać się jakieś drobne kwoty. – Czekamy na te pieniądze z niecierpliwością, bo w naszej sytuacji liczy się każda złotówka.
W ubiegłym roku po raz pierwszy to nie podatnicy osobiście wpłacali 1 procent ze swoich podatków na konta organizacji. Wyręczyć ich w tym postanowił resort finansów.