Plan Republikanów zakłada obniżenie deficytu państwa o więcej niż 4 biliony dolarów w ciągu następnej dekady. Ma to zostać wpisane do projektu budżetu na przyszły rok. Zostanie on ogłoszony we wtorek. Wczoraj Paul Ryan przewodniczący komisji budżetowej Izby Reprezentantów ogłosił publicznie, że powinno to być celem rządu na kolejne lata. Komisja już wcześniej zapowiedziała, że redukcja deficytu USA powinna sięgać 4 bilionów dolarów, Ryan chce, aby ta kwota była jeszcze większa. - Ograniczania wydatków, likwidacja części przywilejów i coraz szybszy rozwój naszej gospodarki pomogą w realizacji tego celu - zapowiedział przewodniczący..

Komisja deficytu pod koniec ubiegłego roku poparła propozycję przeprowadzenia serii śmiałych posunięć, które mają na celu zmniejszenie deficytu. Znalazły się wśród nich: likwidacja ulg podatkowych, podniesienie wieku emerytalnego, ograniczenie świadczeń socjalnych.

Ryan powiedział, że jego plan idzie jeszcze dalej - chce on zaproponować ograniczenie oraz częściowe zawieszenie uznaniowych wydatków w ciągu najbliższych pięciu lat. Zamierza przyjrzeć się też planom Medicare i Medicaid, czyli programom dla emerytów i ubogich. Zapewnił jednak, że ewentualne zmiany nie wpłyną na osoby, które już osiągnęły wiek emerytalny.

PóŻi co Republikanie i Demokraci zgodzili się na cięcia w tegorocznym budżecie, które mają sięgnąć 33 mld dolarów. To jak dotąd największa kwota zmniejszająca wydatki w historii USA i wielkie zwycięstwo Republikanów.