Minister Finansów Mateusz Szczurek zamykając ubiegłoroczny budżet chwalił się rekordowo niskim wykonaniem wydatków, które okazały się o 12,8 mld zł niższe od planu. Analiza przedstawionego ostatnio sprawozdania z wykonania budżetu za 2014 r. pokazuje jednak, że nie było to wynikiem jakiś szczególnej roztropności i oszczędności w wydatkach przez poszczególne jednostki budżetowe.
Najmocniej - o 3,36 mld zł (z 12,3 do 8,8 mld zł) ścięte zostały wydatki na współfinansowanie projektów unijnych. Resort finansów wyjaśnia, że to przede wszystkim m.in. efekt przesunięć terminów i zmian w harmonogramach realizacji projektów, czyli różnych opóźnień. Cześć pieniędzy w tym dziale w wyprzedzeniem zarezerwowano też na przedsięwzięcia w ramach nowego rozdania budżetu UE na lata 2014-2020, choć nowe unijne fundusze zaczną być wydawane dopiero w tym roku.
Opóźnienia na placach budowy są też przyczyną niewykonania zaplanowanych wydatków na inwestycje – o ok. 1,1 mld zł. Przykładowo, szpitale kliniczne nie do końca zrealizowały swoje wieloletnie plany inwestycyjne (na ok. 160 mln zł), ze względu na przedłużające się postępowania przetargowe. Z kolei o ok. 270 mln zł mniejsze od planu okazały się inwestycje w drogi drogowe krajowe i lokalne.
Bardzo dużo pieniędzy zostało w budżecie, ponieważ zapotrzebowanie na dane usługi było mniejsze niż spodziewał się resort finansów. Około 4,7 mld zł planowano przeznaczyć na składki na ubezpieczenia społeczne opłacane przez państwo. Od września 2013 r. prawo do państwowej składki na „ZUS" podczas urlopu wychowawczego zyskali bowiem także właściciele firm, zleceniobiorcy, czy rolnicy. Ale wydatki z tego tytuły wyniosły 2,7 mld zł zł, a więc o 2,1 mld zł mniej od planu. Przeszacowane okazało się także zainteresowanie programem „Mieszkanie dla młodych" (zresztą został on z tego powodu zmodyfikowany) – wydano 400 mln zł, zamiast 600 zł i w budżecie zostało 200 mln zł. Mniej niż sądzono zawarto umów w ramach zadań proekologicznych (niewykorzystane ok. 200 mln, zł), mniej kosztowały gwarancje de minimis dla małych firm (o 220 mln zł), itp.
Około 1,7 mld zł mniej od planu budżet wydał na obsługę długu (m.in. z tytułu zmian w OFE i mocniejszego złotego).
