Reklama
Rozwiń
Reklama

Czas to życie

Mamy świetnie wyszkolonych lekarzy i możliwości szybkiego, skutecznego reagowania na nadchodzący zawał serca, tylko pacjent musi wiedzieć, że należy wezwać pomoc.

Publikacja: 29.11.2018 20:00

Polacy zwlekają z wezwaniem karetki przy pierwszych objawach niewydolności serca

Polacy zwlekają z wezwaniem karetki przy pierwszych objawach niewydolności serca

Foto: shutterstock

Zawał serca to stopniowe obumieranie mięśnia sercowego. Martwica rozprzestrzenia się w wyniku niedrożności jednego lub wielu naczyń krwionośnych, zasilających mięsień sercowy. Szkody spowodowane tym procesem powiększają się z każdą minutą trwania zawału.

Możemy podzielić pacjentów kardiologicznych na tych, którzy nie byli jeszcze hospitalizowani, i tych, którzy przeżyli taki epizod. Pierwsza grupa ma bardzo dobre rokowania, ale każde gwałtowne zaostrzenie choroby kończące się hospitalizacją, znacznie pogarsza stan pacjenta i nie wraca on już do poprzedniej kondycji. Do szpitala trafia co roku prawie 80 tys. Polaków z zawałem serca.

260 minut

– Polska może poszczycić się jednymi z najlepszych na świecie standardów postępowania w przypadkach wystąpienia ostrych incydentów kardiologicznych – mówi Reinier Schlatmann, prezes Philipsa w Europie Środkowo-Wschodniej. – Polscy lekarze potrafią skutecznie leczyć zawał, jednak co czwarty pacjent umiera, bo zbyt późno zadzwonił po karetkę – dodaje.

Z tego właśnie powodu powstała ogólnopolska kampania Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu oraz Fundacji ŚCCS „Zawał serca – Czas to Życie". Celem projektu jest skrócenie opóźnień leczenia zawału serca poprzez właściwą edukację na ten temat. Honorowy patronat nad kampanią objęła małżonka prezydenta RP, Agata Kornhauser-Duda, a członkiem Komitetu Honorowego jest minister zdrowia prof. Łukasz Szumowski.

Liczby mówią same za siebie. U połowy Polaków z zawałem serca czas, który upływa od pierwszych objawów do udzielenia profesjonalnej pomocy w ośrodku kardiologii interwencyjnej, wynosi ponad 260 minut. Od 2005 r., mimo znaczącego zwiększenia liczby ośrodków kardiologii interwencyjnej w Polsce, ten czas uległ redukcji jedynie o około 15 proc., z czego dwie trzecie opóźnienia wynika z faktu, że Polacy zwlekają z wezwaniem karetki przy pierwszych objawach niewydolności serca.

Reklama
Reklama

Charakterystyczne symptomy

Jak wynika z badań „Zawał serca – Opinie Polaków", przeprowadzonych przez SW Research, aż 73,8 proc. respondentów wie, że silny ból w klatce piersiowej może oznaczać, że sytuacja stała się groźna, niestety zaledwie 22,2 proc. badanych wezwałoby wtedy pogotowie. Co czwarta osoba (23,5 proc.) zareagowałaby natychmiast, podczas gdy trzy czwarte zwlekałoby z wezwaniem pomocy. Co piąty respondent (18,5 proc.) czekałby nawet do następnego dnia.

Każdy zawał serca może mieć inny przebieg. Nawet u tej samej osoby objawy kolejnego epizodu mogą być inne. Są jednak symptomy, które powinny nas zaalarmować. Głównie jest to silny, a czasem bardzo silny ból, pieczenie lub ucisk za mostkiem w klatce piersiowej – to objawy rozlanle, nie punktowe i mogą utrzymywać się stale lub wielokrotnie ustępować i nawracać. Pojawia się również silny lęk. Ból może promieniować do barku, ręki, szyi lub żuchwy. U osób starszych lub chorujących na cukrzycę dyskomfort może być mniej nasilony lub mniej charakterystyczny albo występować rzadziej.

Naszą uwagę powinny również zwrócić duszności, zasłabnięcie lub utrata przytomności, zawroty głowy, obfite zimne poty i ból brzucha z towarzyszącymi mu nudnościami. Takich objawów nigdy nie należy lekceważyć, bo jak podkreśla Beata Ambroziewicz, prezes Polskiej Unii Organizacji Pacjentów, w obecnych warunkach każda osoba z zawałem serca ma szanse na skuteczne leczenie i życie bez powikłań. Liczy się jednak czas reakcji.

Organizatorami kampanii

„Zawał serca – Czas to życie" jest Śląskie Centrum Chorób Serca w Zabrzu oraz Fundacja ŚCCS

Partnerem strategicznym kampanii jest Philips

Biznes
90 mld euro dla Ukrainy, droższy prąd i miliardowy kontrakt ICEYE
Biznes
„Buy European”, czyli… jak nie dać Amerykanom zarobić na rosyjskiej wojnie
Biznes
Geopolityka, gospodarka, technologie - prognozy Rzeczpospolitej na 2026
Biznes
Agnieszka Gajewska nową prezeską PwC w Europie Środkowo-Wschodniej
Biznes
Chińskie auta „widzą i słyszą” wszystko. A Europa jest ślepa
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama