Jest w nich logo PKN Orlen, zdjęcie stacji benzynowej i klauzula informacyjna o przetwarzaniu danych osobowych. Odbiorca wiadomości jest dwukrotnie zachęcany do kliknięcia, żeby odebrać kartę paliwową. Nie należy tego robić. To phishing, czyli jedno z najpopularniejszych oszustw internetowych.
Wiadomości udające e-maile od PKN Orlen graficznie są zaprojektowane tak, by adresatowi nie przyszło do głowy, żeby sprawdzić nadawcę. Tymczasem adres mailowy, z którego są wysyłane od razu wskazuje na oszustwo.
"Informujemy, że PKN ORLEN nie jest nadawcą przesłanego maila. Koncern nie jest także organizatorem takich działań" – informuje koncern w komunikacie - pisze onet.pl. "W stosunku do podmiotów prowadzących tego typu akcje, PKN ORLEN prowadzi aktywne i radykalne działania zmierzające do zablokowania fikcyjnych konkursów oraz prowadzące do ukarania sprawców" – dodaje Biuro Prasowe Orlenu.