Silny jen pozbawi Toyotę części zysku

Toyota obniżyła o 6 proc. prognozę rocznego zysku z powodu aprecjacji jena, mimo najlepszego I kwartału od prawie 4 lat

Publikacja: 04.08.2019 12:42

Silny jen pozbawi Toyotę części zysku

Foto: Bloomberg

Japończycy spodziewają się obecnie zysku operacyjnego 2,4 bln jenów (22,4 mld dolarów) wobec 2,55 bln, bo uważają, że średni roczny kurs jena do dolara wyniesie 106, a do euro 121, podczas gdy wcześniej brali pod uwagę 110 i 123. — Przewidzieliśmy w tym roku działania zmniejszające koszty, ale nadal istnieje wiele niepewności, więc nie możemy sobie pobłażać — stwierdził dyrektor generalny Kenta Kon.

W I kwartale (do 30 czerwca) Toyota zwiększyła zysk operacyjny o 8,7 proc. do 741,9 mld jenów, był największy od kwartału do 30 września 2015. Firma skorzystała ze zwiększenia sprzedaży o 3,6 proc. do 2,71 mln sztuk, głównie w Japonii (+8,8 proc.) bo w Ameryce Płn. i w Azji nastąpiła nieznaczna poprawa.

Umacniający się jen bardziej zaszkodził trzeciemu producentowi, Hondzie. Jej zysk operacyjny zmalał o 16 proc. do 252,4 mld jenów z 299,3 mld rok wcześniej, był mniejszy od spodziewanych przez analityków 246,9 mld. Honda potwierdziła jednak prognozę wzrostu rocznego zysku o 6 proc. do 770 mld, bo jej zdaniem średni kurs jena do dolara nie zmieni się i wyniesie 110. Zakłada zmniejszenie sprzedaży aut na świecie do 5,11 mln sztuk z 5,16 mln wobec rekordowych 5,323 mln w 2018 r.

- Warunki na rynku amerykańskim będą nadal trudne włącznie ze skutkami tarć handlowych między Stanami i Chinami. Kluczem do ustalenia naszej strategii biznesowej będzie reakcja chińskiego rynku na te tarcia — powiedział dziennikarzom wiceprezydent Hondy, Seiji Kuraishi.

Pozew w Australii

Australijscy prawnicy złożyli w sądzie federalnym w Sydney zbiorowy pozew wobec filii Toyoty z zarzutem, że popularne modele Hilux, Prado i Fortuner miały wadliwe filtry cząstek stałych. „Pojazdy te wymagają czasochłonnych i kosztownych napraw, częstszych przeglądów i częstszej wymiany tych filtrów" — stwierdziła w pozwie kancelaria Bannister Law.

Pozew złożono w imieniu klientów, którzy kupili diesle Toyoty w okresie od 1 października 2015 do 26 lipca 2019 r. żądając pokrycia poniesionych strat i zadośćuczynienia, bez podania szczegółów co do wysokości tych sum. Pozew utrzymuje, że Toyota publikowała oświadczenia wprowadzające w błąd, bo te pojazdy „nie mogły i nie zapewniały reklamowanej trwałości, niezawodności, jakości, komfortu i wygody, a filtry w silnikach nie były trwałe, niezawodne i dobrej jakości" — cytuje Reuter.

Model Hilux jest najchętniej kupowanym samochodem w Australii — podał portal Canstar. W ostatnim roku (do 31 marca) Toyota sprzedała w tym kraju 223 096 samochodów.

Biznes
Jak idzie sprzedaż akcji Arlenu? Ostatnia prosta
Biznes
250 mld zł na obronę polskiego nieba
Biznes
Deregulacja na półmetku. Teraz zespół Brzoski będzie patrzeć na ręce posłom
Biznes
Sieć Play z zasięgiem na wakacje. Zainwestowane miliardy
Biznes
Trump złamał konstytucję? Mniej polskich firm chce zatrudniać. Biały Wodór w UE