– Obserwujemy teraz pierwsze oznaki ożywienia rynku na najwyższych stanowiskach –twierdzi Andrzej Maciejewski, który kieruje polskim oddziałem firmy Spencer Stuart specjalizującej się w executive search, czyli rekrutacji top menedżerów. Podobnie jak cały rynek rekrutacji stałych, który w ostatnich tygodniach tąpnął o ok 50 proc., również jego elitarny segment odczuł efekty wybuchu pandemii. Towarzyszący mu wzrost niepewności zamroził nie tylko wiele branż gospodarki, ale i sporą część kadrowych zmian. Jak zwraca uwagę Piotr Wielgomas, prezes firmy rekrutacyjnej Bigram, trudno jest podejmować decyzje o wyborze kandydatów na kluczowe stanowiska bez możliwości bezpośredniej rozmowy z menedżerem.