Epidemia koronowirusa w Chinach wciąż się rozszerza, choć ostatnie doniesienia sugerują spowolnienie wzrostu liczby nowych przypadków. Chińskie władze szukają jednak wciąż nowych sposobów by ograniczyć szerzenie się wirusa. W sobotę nowe środki bezpieczeństwa wdrożył chiński bank centralny, który na poważnie podszedł do doniesień WHO, że koronawirus odpowiedzialny za chorobę Covid-19 jest w stanie dłuższy czas przeżyć na powierzchniach przedmiotów i budynków.
W związku z tym chiński bank centralny dosłownie pierze pieniądze przed ponownym wprowadzeniem ich do obiegu i nakazał robienie tego wszystkim chińskim bankom. Przed ponownym wejściem do obiegu pieniądze traktowane są światłem ultrafioletowym oraz wysoką temperaturą. Następnie przez 14 dni mają być przechowywane nim wrócą na rynek. Procedura ma na celu całkowitą dezynfekcję środków płatniczych.
Czytaj także: Postępy epidemii koronawirusa można śledzić online
Gotówka pochodząca z bardziej narażonych miejsc – np. szpitali czy targów, ma być przez banki odsyłana do banku centralnego. Według doniesień chińskich mediów będzie ona raczej niszczona niż wprowadzana ponownie do obiegu.
W związku ze spowolnieniem i ograniczeniem obiegu gotówki, bank centralny przygotuje też duże ilości nowych, niezakażonych banknotów. Według rządowej informacji cytowanej przez CNN, do samego Wuhan (centrum epidemii) trafi gotówka o wartości 4 mld juanów (około 570 mln dolarów).