Reklama

Góralskie veto. „Czas położyć kres polityce rządu”

-Najwyższy czas położyć kres polityce rządu, która doprowadza do śmierci wielu osób i niszczy prywatną własność. Jeśli ograniczenia nie zostaną szybko zniesione, to z rynku znikną małe i średnie firmy- zostanie państwo i wielkie korporacje- mówi „Rzeczpospolitej’ Sebastian Pitoń, achitekt z Kościeliska i inicjator zataczającej coraz większe kręgi akcji protestacyjnej „Góralskie veto”.

Aktualizacja: 11.01.2021 15:52 Publikacja: 11.01.2021 15:48

Góralskie veto. „Czas położyć kres polityce rządu”

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Jak dodaje, liczba firm, które się do niej przyłączają, rośnie lawinowo – obok przedsiębiorców z Podhala są też dziesiątki firm z innych regionów, w tym z Karpacza, Szczyrku, Świeradowa- praktycznie całe południe Polski. To już setki przedsiębiorstw.

Jak zapowiada Pitoń, w ten czwartek uczestnicy akcji przedstawią swoje postulaty podczas konferencji prasowej w Zakopanem. –Planujemy zorganizować ją w symbolicznym miejscu- pod Giewontem, ale nie wiemy, czy uda się zgromadzić wszystkich w jednym miejscu. Niewykluczone więc, że w czwartek odbędzie się kilka konferencji- dodaje inicjator Góralskiego veta. Wyjaśnia, że akcja, która nawiązuje do tradycji liberum veto, ma obudzić w elitach władzy świadomość, iż nie powinny już dłużej akceptować niszczenia polskiej gospodarki.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Biznes
Nvidia z rekordowymi wynikami, ale akcje spadają przez niepewność w Chinach
Biznes
Rada Gabinetowa, kryzys w AGD i ostrzeżenie branży motoryzacyjnej dla Brukseli
Biznes
Prezydent Karol Nawrocki zawetował dwie kolejne ustawy
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Biznes
Kamera rozpozna narodowość i rasę. Totalna inwigilacja w Rosji
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama