Jednym z najważniejszych dokumentów dzielących operatorów komórkowych od aukcji pasma 3,6 GHz (pasmo C lub pasmo 5G) są tzw. warunki bezpieczeństwa, na wypełnienia których musi zgodzić się uczestnik licytacji. Warunki te proponuje prezes UKE, a opiniuje Kolegium ds. Cyberbezpieczeństwa. Nie są na razie jawne. Wiadomo jednak już, że zostały ustalone i pozytywnie zaopiniowane.
O tym, że Kolegium (złożone z ministrów i szefów służb) wydało i przekazało prezesowi Urzędu Komunikacji Elektronicznej opinię o proponowanych przez niego warunkach, poinformował Robert Kośla, dyrektor Departamentu Cyberbezpieczeństwa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Zrobił to w rozmowie opublikowanej na łamach serwisu „Rzeczpospolitej". Tego samego dnia na Twitterze Witold Tomaszewski, p.o. rzecznika UKE, pytany o to, czy urząd opinię otrzymał, odpowiedział enigmatycznie, że „spodziewa się jej na dniach".
Jak ustaliła „Rz", fizyczny dokument z opinią wpłynął do UKE w postaci dokumentu w poniedziałek wieczorem. Informację tę przekazała nam KPRM i potwierdził Witold Tomaszewski. UKE zależeć miało na uzyskaniu opinii właśnie w takiej formie.
Jak rozumiemy, od 21 grudnia, gdy odbyło się posiedzenie Kolegium, różne osoby podejmowały próby uzyskania informacji publicznej. Ponieważ opinia wydana była ustnie, a potem potwierdzona elektronicznie, do tej pory nikt nie mógł się z nią zapoznać ani jej oprotestować.
Co zawiera? Według Roberta Kośli nie różni się w dużym stopniu od wersji, którą operatorzy znają z ubiegłorocznych konsultacji.