Reklama

Kreml kontra leśne mafie

Rosja wprowadziła cło zaporowe na eksport tarcicy. To początek do zapowiedzianego na przyszły rok całkowitego zakazu eksportu. Ma to powstrzymać masowy i w większości nielegalny wyręb tajgi. Od dziesięcioleci rosyjskimi lasami rządzą grupy przestępcze wspierane przez skorumpowanych urzędników.

Aktualizacja: 22.05.2021 12:34 Publikacja: 22.05.2021 12:14

Syberia

Syberia

Foto: AdobeStock

„Od 1 lipca w Rosji wprowadzono nowe cła na eksport drewna o wilgotności przekraczającej 22 procent. Dekret w tej sprawie podpisał premier Michaił Miszustin” - czytamy w rządowym komunikacie. „W przypadku drzew iglastych i dębu stawka celna będzie wynosić 10 procent, ale nie mniej niż odpowiednio 13 i 15 euro za 1 metr sześcienny. Wcześniej cła nie były nakładane na te kategorie. Wielkość ceł eksportowych na buk i jesion ma również być 10 procent, ale nie mniej niż 50 euro za jeden metr sześcienny. Wcześniej - odpowiednio 10 i 12 euro”.

Ustanowiona granica wilgotności drewna pozwala oddzielić drewno źle przetworzone od tego, które przeszło suszenie w komorze. To drugie jest sprzedawane po znacznie wyższych cenach.

Tajga znika pod toporami

Decyzja rządu ma związek z zapowiedzią Władimira Putina o konieczności działań zmierzających do wprowadzenia całkowitego zakazu sprzedaży rosyjskiego drewna okrągłego za granicę. Rząd rosyjski pracuje więc nad szerszymi ograniczeniami w eksporcie drewna. Zgodnie z już przyjętymi ustawami, całkowity zakaz eksportu drewna okrągłego wejdzie w życie w 2022 roku.

Rosyjski przemysł drzewny od 2018 r. obowiązują ograniczenia w eksporcie drewna okrągłego. Kontyngenty eksportowe zostały ustalone ze stawką cła od 13 proc. do 15 proc., w zależności od rodzaju drewna, z którego mogą korzystać tylko przetwórcy.

Poza kontyngentami stawki cła eksportowego na drewno okrągłe z dalekowschodnich gatunków drewna wzrosły z 25 proc. w 2018 r. do 60 proc. w 2020 r. W 2021 r. jest to 80 proc.

Reklama
Reklama

O ile w 2007 roku eksport nieprzetworzonego drewna wyniósł 43 mln m sześc. rocznie, to w związku z wprowadzeniem ceł zaporowych w 2020 r. wielkość eksportu drewna okrągłego spadła do 12 mln m sześc.

Kolejnym ważnym krokiem w kierunku modelu intensywnej gospodarki leśnej jest dekret rządowy przyjęty we wrześniu 2020 r., który wprowadza możliwość użytkowania i sprzedaży lasów uprawianych na gruntach rolnych. A to jest jedna dziesiąta wszystkich lasów w Rosji.

Pojęcie gospodarki leśnej i nasadzeń lasów jest w Rosji mało znane. Tajgę się wycina, ale nie sadzi. Opuszczone pola uprawne porastają drzewa tzw. samosiejki, a właściciele mogą zostać za to ukarani wysokimi grzywnami. Jednym z głównych problemów rosyjskiego sektora leśnego jest też zbyt powolne i nieefektywne przejście na intensywne pozyskiwanie drewna, a jak dotąd rozwiązanie tego problemu nie znalazło miejsca w działaniach Kremla.

Szara leśna strefa

Po trzydziestu latach istnienia Rosji znaczna część ogromnych obszarów leśnych pozostaje poza oficjalną kontrolą, a wycinką rządzą zorganizowane mafie. Statki z Korei Płd., Japonii i Chin nieustannie kursują z drewnem rosyjskim wyciętym na terenach syberyjskich czy odległych wyspach dalekowschodnich, jak Sachalin. To ma się skończyć w 2022 r.

W grudniu 2020 r. przyjęta została ustawa o ujednoliconym państwowym systemie informacyjnym na potrzeby rozliczania drewna i transakcji z nim (EGISUD) w celu zwiększenia przejrzystości sektora leśnego.

Do końca 2020 roku istniejący LesEGAIS wprowadził możliwość śledzenia łańcuchów dostaw drewna, produktów z niego oraz transakcji dotyczących składu gatunkowego i asortymentowego drewna od momentu pozyskania do jego przetworzenia lub wywozu na zewnątrz. Dokument można uznać za początek pełnej reformy mającej na celu dekryminalizację kompleksu leśnego.

Reklama
Reklama

Oprócz stworzenia systemu śledzenia produktów z drewna, zainteresowane ministerstwa muszą do 1 września 2021 r. opracować publicznie dostępną mapę rosyjskich lasów jako jeden elektroniczny zasób publiczny. Przez 30 lat taka mapa nie istniała, a wielkość rosyjskich lasów była władzom znana jedynie szacunkowo.

Ma też powstać projekt ustawy ustanawiającej zakaz obecności w lasach osób ze sprzętem do pozyskiwania drewna i ciężarówkami nie posiadających dokumentów prawnych dotyczących wycinki. Do tej pory każdy może do tajgi wjechać i wyciąć tyle drzewa, ile chce.

W 2019 roku resort przemysłu i handlu we współpracy z organami ścigania przeprowadził duży kompleksowy audyt rzetelności realizacji projektów inwestycyjnych w terenie. Okazało się, że większość nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Marina Zotowa, starszy konsultant w WhatWood, w wypowiedzi dla gazety Kommersant nazywa zakaz eksportu drewna okrągłego „istotną decyzją”, która wzmocni legalność obrotu drewnem, a także przyczyni się do wzrostu krajowej produkcji drewna o wartości dodanej.

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama