– Negocjujemy z Asdą, największą siecią handlową w Wielkiej Brytanii. Jeżeli rozmowy zakończą się pomyślnie, w czerwcu zaczniemy wprowadzać do jej sklepów wódkę Żołądkową Gorzką – mówi „Rz” Wojciech Olczak, dyrektor brytyjskiej firmy Brand Distribution & Development (BDD), która importuje alkohol z Polski. Asda będzie pierwszą brytyjską siecią handlową, w której pojawi się wódka produkowana przez Polmos Lublin. Do tej pory można było kupić ją na Wyspach w sklepach z polską żywnością oraz pubach prowadzonych przez Polaków. Firma BDD chciałaby wprowadzić żołądkową także do sieci pubów JD Wetherspoon. Dostarcza już tam piwo Żywiec.

W drugim kwartale 2008 r. w brytyjskiej sieci sklepów Morrisons pojawi się natomiast wódka Sobieski. – Prowadzimy także zaawansowane rozmowy z Tesco i Sainsbury – informuje Dariusz Jamioła, dyrektor finansowy grupy Sobieski, wicelidera polskiego rynku wódki. Swój sztandarowy produkt firma sprzedaje w Wielkiej Brytanii od roku. Oferuje go sieć Booker Cash & Carry, a od początku tego miesiąca także mająca 600 sklepów detalicznych i 51 hurtowni sieć Bestway oraz Spar Blakemore (ma 750 sklepów). W ciągu 2007 r. na rynek brytyjski trafiło ok. 200 tys. butelek sobieskiego. W tym roku firma chce podwoić tę liczbę.

Z kolejnymi sieciami rozmawia także lider polskiego rynku wódki Central European Distribution Corporation. Firma oferuje w Wielkiej Brytanii m.in. wódkę Żubrówkę. Od dwóch lat jej sprzedaż rośnie o ponad 25 proc. rocznie. Można kupić ją już m.in. w sklepach Tesco, Waitrose Sainsbury oraz Gerry’s Wine & Spirits.

Wielka Brytania należy do 10 największych rynków wódki na świecie. W 2007 r. Brytyjczycy kupili ok. 66 mln l tego alkoholu. – Panuje tam moda na wódkę podawaną w postaci koktajli i drinków – wyjaśnia Andrzej Szumowski, wiceprezes Wyborowej. Anglia należy do czwórki największych europejskich rynków eksportowych tej firmy. W 2007 r. sprzedaż wódki Wyborowej, m.in. do brytyjskich sieci Tesco, Asda i Morrisons, zanotowała dwucyfrowy wzrost. W tym roku powinno być podobnie.

Wódka jest kolejnym, po piwie, alkoholem z Polski, który ma szansę zaistnieć w Wielkiej Brytanii dzięki Polonii. W 2007 r. eksport firm zrzeszonych w Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego (ok. 90 proc. rynku), głównie za sprawą sprzedaży do Anglii, Irlandii i Niemiec, zwiększył się o 38 proc. W tym roku również powinno być dobrze. – W ubiegłym roku sprzedaliśmy na rynku brytyjskim o ok. 26 procent piwa więcej niż w 2006 r. W pierwszych miesiącach tego roku nasza sprzedaż była o kilkanaście procent wyższa niż w tym samym czasie 2007 roku – mówi Wojciech Olczak. Oprócz piwa Żywiec BDD oferuje tam marki Perła i Łomża. Wielka Brytania stała się ważnym rynkiem dla polskich firm spożywczych. W 2007 r. sprzedały tam towary za ok. 728,6 mln euro. To o 35,5 proc. więcej niż w 2006 r. Dzięki tak znaczącemu zwiększeniu sprzedaży kraj ten przesunął się z piątego na drugie miejsce wśród rynków, gdzie eksportujemy najwięcej żywności. Pierwsze miejsce od lat zajmują Niemcy.