Celnicy jak policjanci

Rząd szykuje się do walki z papierosową kontrabandą. Aby zyskać przewagę nad przemytnikami, celnicy dostaną nadzwyczajne uprawnienia

Aktualizacja: 15.04.2008 04:44 Publikacja: 15.04.2008 04:41

Celnicy jak policjanci

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

— Przemyt wyrobów tytoniowych i paliw to najpoważniejszy problem na zewnętrznej granicy Unii Europejskiej. Sytuację zaostrzyły dodatkowo podwyżki cen papierosów spowodowane wyższą akcyzą — przyznaje Jacek Kapica, szef Służby Celnej i wiceminister finansów.

Straty z powodu tytoniowego przemytu – niezapłaconych ceł i podatków – w całej Unii szacowane są już na 7 miliardów euro rocznie.

Aby skuteczniej zwalczać czarny rynek tytoniu w kraju, celnicy wyposażeni zostaną w narzędzia operacyjne: będą mogli śledzić bossów przemytniczego podziemia, organizować prowokacje, sprawdzać, czy do przerzutu papierosowej kontrabandy nie są wykorzystywane przesyłki pocztowe i kurierskie. Mobilne brygady z głębi kraju przesunięte zostaną na wschodnią granicę, aby wspomóc funkcjonariuszy pracujących na przejściach.

To niejedyne zmiany, które wprowadzi przygotowywany od początku roku pakiet ustaw modernizujących służbę celną. Możliwości działania celników zbliżą się do policyjnych. – Przewidujemy wymianę najbardziej doświadczonych ludzi i wspólne przedsięwzięcia z policją, Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Strażą Graniczną – mówi wiceminister Kapica. Nowe propozycje zmian w przepisach rząd oceni już w maju.

Przygotowany jest już trzyletni program inwestycji związanych z unowocześnianiem przejść granicznych, zakupami dodatkowego wyposażenia, na przykład potężnych urządzeń do prześwietlania wagonów kolejowych.

Celnicy mają być lepiej motywowani. W tym roku podwyżki wyniosą średnio 500 zł na funkcjonariusza. W przyszłym na wynagrodzenia pójdzie dodatkowo ponad 104 mln zł.

Ministerstwo Finansów zastanawia się teraz, jak ukrócić drobny przemyt papierosów związany z przyszłym małym ruchem granicznym z Ukrainą. – W ramach sąsiedzkich odwiedzin będzie można przywieźć do Polski nie karton, ale tylko jedną paczkę papierosów – zapowiada Jacek Kapica. I ostrzega, że celnicy ograniczą możliwość przekraczania granicy tym sąsiadom z Polski i Ukrainy, którzy kilkakrotnie zostaną przyłapani na przemycie.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora

z.lentowicz@rp.pl

— Przemyt wyrobów tytoniowych i paliw to najpoważniejszy problem na zewnętrznej granicy Unii Europejskiej. Sytuację zaostrzyły dodatkowo podwyżki cen papierosów spowodowane wyższą akcyzą — przyznaje Jacek Kapica, szef Służby Celnej i wiceminister finansów.

Straty z powodu tytoniowego przemytu – niezapłaconych ceł i podatków – w całej Unii szacowane są już na 7 miliardów euro rocznie.

Pozostało 81% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca