W 2007 r. kopalnie wydały na BHP ponad 1,5 mld zł, o ok. 100 mln zł więcej niż w 2006 r. Pomimo to w górnictwie nie jest bezpieczniej. Zdaniem ekspertów WUG spadła liczba wypadków śmiertelnych w kopalniach węgla kamiennego (z 45 do 16), ale wzrosła w kopalniach miedzi (z 2 do 7). Rośnie też liczba chorób zawodowych, problemem są wciąż zagrożenia naturalne. Spadło ryzyko tąpnięć, bo wydobywa się mniej węgla (w 2007 r. spadek o 7 mln ton), ale wzrasta zagrożenie pożarowe – w 2007 r. doszło do 14 podziemnych pożarów, a w 2006 r. do 8. W wyniku kontroli WUG w zakładach górniczych 2276 razy zatrzymano profilaktycznie ruch.

Bezpieczeństwo nie poprawia się m.in. z braku prawidłowych kontroli dozoru ruchu, nieprawidłowej oceny zagrożeń i przebywania pracowników w miejscach niedozwolonych. Kopalnie zapowiadają zwiększenie wydatków na bezpieczeństwo. W ubiegłym roku najwięcej na nie w przeliczeniu na pracownika wydała JSW (20 tys. zł). KHW wydał 14 tys. zł, a KW – 11 tys. zł.