Marki motoryzacyjne, pomimo problemów związanych nie tylko z pandemią, pozostają najwyżej wycenianą branżą w tegorocznym rankingu Brand Finance Europe 500 2021. Odpowiadają za 14 proc. wyceny całej 500-tki, która w ciągu minionego roku skurczyła się z 1,96 bilion do 1,76 biliona euro, czyli o jedną dziesiątą. W rezultacie zmniejszył się dystans między Europą, która zajmuje drugie miejsce pod względem wartości 500 swoich najdroższych marek, a Chinami, które szybko doganiają nasz kontynent. Chińska 500. jest już warta 1,65 biliona euro. Liderem pozostają USA, które (dzięki potentatom technologicznym, na czele z Applem) mają 500. wycenianą na 3,4 biliona euro.
– Pandemia, która przetoczyła się przez cały świat, przetestowała determinację czołowych europejskich marek; niektóre z nich rozkwitły korzystając na zmianie nawyków konsumentów, podczas gdy inne liczą na to, że szybki program szczepień pozwoli im wkrótce wrócić do normalnej działalności - komentuje Richard Haigh, dyrektor zarządzający Brand Finance.
Wyzwania lidera
Do spadku wartości europejskiej 500. przyczynił się lider rankingu, marka Mercedes-Benz, która w tym roku została wyceniona na 49,6 miliarda euro, prawie o 16 proc. mniej niż w 2020 r. Jak oceniają eksperci Brand Finance, do problemów związanych z pandemią doszły trudności firmy z opracowaniem spójnej strategii mobilności elektrycznej i z komunikacją jasnej wizji rozwoju elektrycznych modeli.
Dużo mniejsze obniżki wartości zanotowały marki samochodowe zajmujące dalsze miejsca w rankingu, w tym trzeci na podium Volkswagen, który stracił tylko 1 proc. i jest wart obecnie 40 mld euro. Autorzy zestawienia chwalą połączenie strategii „New Volkswagen”- określanej jako nowa era dla marki VW - z firmową strategią rozwoju elektromobilności, Together 2025+, która ma pozwolić firmie zepchnąć Teslę z pozycji lidera produkcji elektryków. Piąta w tegoroczny rankingu marka BMW straciła 6 proc. i jest warta 34,4 mld euro.
Wśród marek, które rozwinęły się podczas pandemii są te z sektora telekomunikacji i nowych technologii, w tym tegoroczny wicelider rankingu, Deutsche Telekom. Wartość jego marki wzrosła o ponad jedną piątą, to 43,5 mld euro, co pozwoliło jej awansować z 5. pozycji na drugie miejsce na podium. Z drugiej strony marka francuskiego giganta, Orange, straciła na wartości 1 proc. (do 16,3 mld euro).