Spółka planuje dzięki wdrażanemu programowi naprawczemu zmniejszyć planowaną na ten rok stratę operacyjną. Chce zoptymalizować siatkę istniejących połączeń zamykając jednocześnie nierentowne spośród nich, a także zmaksymalizować przychody poprzez między innymi wzmocnienie sprzedaży przez internet oraz zredukować koszty.
- Po trzecim kwartale 2009, jeśli stopień realizacji programu naprawczego uznamy za satysfakcjonujący, to pozwoli to na przejście do innych celów strategicznych w tym IPO i nie widziałbym IPO przed końcem drugiego kwartału 2009 - powiedział na konferencji prasowej poświęconej programowi naprawczemu spółki Nowak.
- Po 9-12 miesiącach przystąpimy do analizy, czy LOT jest giełdowalny - stwierdził.
Wdrożenie programu naprawczego ma pozwolić na redukcję kosztów. Zakłada on, że do końca 2008 roku LOT zaoszczędzi 20 milionów złotych, co pozwoli na zmniejszenie tegorocznej straty operacyjnej do 196-255 milionów złotych wobec wcześniej planowanej straty w wysokości 216-275 milionów złotych.
Według spółki, w 2009 roku strata operacyjna wyniesie 120 milionów złotych, a w 2010 roku ma pojawić się zysk operacyjny w wysokości 5 milionów złotych. Całkowity potencjał działań naprawczych LOT szacuje na 560 milionów złotych.