Jest szansa, że nowe umowy na budowę dwóch odcinków autostrad zostaną podpisane do końca roku.
Mowa o 180-kilometrowym odcinku autostrady A1 od Strykowa do Pyrzowic i 90 km trasy A2 od Strykowa do Konotopy. Wiadomo już, że południowy fragment autostrady A1 będzie budować spółka Autostrada Południe, czyli konsorcjum firm Budimex, Cintra i Ferrovial Agroman. Koszt inwestycji może wynieść ok. 2,2 mld euro.
W ciągu kilku najbliższych tygodni powinno rozstrzygnąć się także, komu zostanie powierzona budowa trasy A2. Od miesiąca rozmowy są prowadzone równolegle z dwoma firmami, które złożyły najlepsze oferty – Autostradą Południe i Autostradą Mazowsze. Ta ostatnia to mariaż firm Atlantia (d. Autostrade, udziałowiec Stalexportu) i Stalexport Autostrada Dolnośląska. Przyjmując, że średnia cena budowy 1 km autostrady w Polsce to 12 mln euro, wartości inwestycji to ponad mld euro.
Forma negocjacji projektów znacznie różni się od tych, które udało się rządowi zakończyć w lipcu i sierpniu, podpisując umowy z Gdańsk Transport Company (62 km autostrady A1 za 911 mln euro) i Autostradą Wielkopolską (106 km autostrady A2 za 1,3 mld euro).
Teraz treść umowy nie podlega negocjacjom. Jej zasadnicze elementy, takie jak np. system rozliczenia narzuca Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Firma prywatna, przystępując do przetargu, godzi się na wcześniej określone warunki. Do tej pory najpierw udzielano koncesji, potem ustalano treść kontraktu.