– Cały czas prowadzimy rozmowy z firmami z Rosji. Nie zależy nam jednak, aby doprowadzić do zawarcia transakcji za wszelką cenę – mówił podczas wczorajszej konferencji Artur Kłoczko, przewodniczący rady nadzorczej Cersanitu.
Na celowniku Cersanitu są głównie producenci ceramiki sanitarnej, której firma jeszcze w Rosji nie wytwarza. Prezes firmy Mirosław Jędrzejczyk uważa, że trudności przeżywane przez rosyjskich producentów materiałów budowlanych sprzyjają zawarciu korzystniejszej umowy niż jeszcze kilka miesięcy temu.
[wyimek]1,5 mld zł może wydać Cersanit na zwiększenie mocyprodukcyjnych do 2012 r.[/wyimek]
Przejęcie ma umożliwić osiągnięcie założonego w strategii firmy celu – wyprodukowania w 2009 r. w Rosji miliona sztuk urządzeń sanitarnych. Jeśli transakcja się nie powiedzie, firma kupi działkęi zbuduje zakład sama.
W najbliższych miesiącach Cersanit zamierza także zwiększyć produkcję płytek w fabryce pod Moskwą, a do połowy przyszłego roku zakończyć drugi etap wartej 40 mln euro inwestycji na Ukrainie. Firma przygotowuje także projekt budowy hali produkcyjnej na kupionej w tym roku działce w Rumunii.