Reklama

Wybory korespondencyjne: Listonosze mówią „nie”

Poczta Polska staje przed misją z gatunku tych niemożliwych. Ryzyka i braki, jakie wiążą się z przeprowadzeniem głosowania korespondencyjnego, są olbrzymie.

Aktualizacja: 03.04.2020 12:12 Publikacja: 02.04.2020 21:00

Wybory korespondencyjne: Listonosze mówią „nie”

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski

Sejm zajmie się w piątek projektem ustawy nowelizującej kodeks wyborczy, który zakłada, że w majowych wyborach prezydenckich możliwe byłoby wyłącznie głosowanie korespondencyjne. Za dostarczenie tzw. pakietów do głosowania z komisji wyborczych do obywateli, a potem ich odbiór, odpowiadać ma Poczta Polska (PP). Operator dostał zadanie o skali dotąd niespotykanej w naszym kraju. Uprawnionych do głosowania jest bowiem ok. 30 mln Polaków. Dotarcie nawet do połowy tych adresów w ograniczonym czasie to gigantyczne wyzwanie. A związkowcy PP twierdzą, że rząd nawet nie konsultował się w tej sprawie z Pocztą. Czy takie zdalne wybory mogą zatem się udać?

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Biznes
Politechnika Warszawska sprzedaje technologie
Biznes
Mercedes-Benz chce zarejestrować markę w Rosji. Dlaczego robi to teraz?
Biznes
Hyundai w ogniu napięć USA–Korea Płd. Fabryka w Georgii opóźniona przez akcję służb
Biznes
Zakupy systemów antydronowych, kłopoty niemieckiego eksportu i decyzja EBC
Biznes
Prezes Totalizatora Sportowego: Jest silne lobby, które chce znieść monopol państwa
Reklama
Reklama