Prawie milion aut wyjechało z polskich fabryk

Produkcja aut wzrosła w 2008 r. o 14 proc. W tym będzie gorzej

Publikacja: 13.01.2009 02:47

Prawie milion aut wyjechało z polskich fabryk

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Grudzień wyraźnie już pokazał, że kryzys w światowej motoryzacji nie ominie polskich producentów. Produkcja w grudniu nie sięgnęła nawet 55,1 tys. pojazdów osobowych i dostawczych – podał Instytut Samar. Gorszy był jedynie sierpień (54,3 tys. sztuk), który tradycyjnie jest miesiącem urlopów i przerw konserwacyjnych w fabrykach.

– Grudniowa produkcja była aż o 16,1 proc. mniejsza niż miesiąc wcześniej i o 26,1 proc. niż przed rokiem – komentuje Wojciech Drzewiecki, prezes Samaru. – Poziom produkcji w 2008 r., 990 982 auta, pozostał jednak wyższy niż w 2007 r. o niemal 14 proc. – zaznacza. Do miliona zabrakło niewiele ponad 9 tys. aut.

To i tak jednak rekord w historii polskiej motoryzacji. – Wszystko wskazuje też na to, że w 2008 r. wyprzedziliśmy Czechów pod względem produkcji aut osobowych i dostawczych. Ze wstępnych danych wynika, że powstało tam mniej niż 950 tys. aut – mówi Rafał Orłowski, analityk z firmy Automotivesuppliers.pl.

Rekordu raczej nie da się szybko pobić. Niemal 97 proc. produkcji trafia bowiem na eksport, głównie do Niemiec, Włoch, Francji, W. Brytanii i Hiszpanii. A rynki motoryzacyjne są tam od kilku miesięcy pogrążone w kryzysie.

– Tegoroczna produkcja będzie zdecydowanie niższa – uważa Orłowski. – Dostawcy bazują obecnie na danych od producentów, które mówią, że cztery fabryki (Fiat, GM, VW i FSO) planują łączną produkcję w 2009 r. na poziomie ok. 900 tys. sztuk. Przy czym jedynie w przypadku Fiat Auto Poland można liczyć na wzrost. Ale sytuacja jest bardzo dynamiczna i trudno ocenić, czy za kilka tygodni te szacunki będą jeszcze aktualne – zaznacza.

– W tym roku zwiększymy produkcję o ponad 100 tys. sztuk. Dojdzie też nowy model – 500 w wersji cabrio – potwierdza Enrico Pavoni, prezes Fiat Auto Poland. – Już w 2008 r. odnotowaliśmy wzrost produkcji o 130 tys. sztuk i zatrudnienia o ponad 1,5 tys. osób. To właściwie tak, jakbyśmy wybudowali nową fabrykę.

Największym producentem aut osobowych w kraju pozostaje Fiat. Ich produkcja w Tychach urosła o ponad 32 proc. (do tego dochodzi prawie 33,8 tys. dostawczych fiatów, czyli o 116 proc. więcej). Koncern powiększył udział w ogólnej produkcji aut osobowych do 53,1 proc. Najpopularniejszymi modelami były Panda (215 tys. sztuk) i 500 (202 tys.).

Produkcja drugiego wytwórcy aut osobowych, Opel Polska, spadła w 2008 r. o 8,3 proc. Głównie przez mniejszą popularność modelu Zafira. Żerańska FSO odnotowała spadek o 2,2 proc. Tu najważniejszą rolę odgrywają ograniczenia nałożone przez Brukselę. Z kolei poznański VW wyprodukował o 11,1 proc. więcej modeli osobowych niż przed rokiem i o 1,2 proc. więcej dostawczych. [ramka]W kraju zostaje ledwie 3 proc. produkcji. Reszta trafia głównie do Europy Zachodniej. Nie ma wątpliwości, że wynik 2009 r. nie będzie już tak dobry. Po 11 miesiącach ubiegłego roku liczba rejestracji nowych aut osobowych w Europie spadła o 7,1 proc.

[ramka][b]Koncerny ograniczają produkcję[/b]

Spadki produkcji samochodów notowane są niemal na całym świecie. W Niemczech (największy wytwórca aut w Europie) w 2008 r. produkcja spadła o 3 proc., do 5,5 mln sztuk – podało stowarzyszenie VDA. To pierwszy spadek od 2002 r. Jest głównie zasługą zapaści pod koniec roku. W grudniu produkcja skurczyła się o 22 proc., licząc rok do roku, do 275 tys. sztuk. Według ekspertów początek roku nie przyniesie poprawy. W Wielkiej Brytanii produkcja w 2008 r. spadła o 6 proc., do 1,62 mln sztuk. W tym roku analitycy spodziewają się spadku o kolejne 18,9 proc., do poziomu najniższego od 1986 r.

Japończycy, drugi producent świata, nie podsumowali jeszcze roku. W listopadzie produkcja spadła tam o 20,3 proc., notując najgorszy wynik od 1967 roku. Eksperci są zgodni, że ten rok przyniesie dalsze spadki, na co wpłynie zapaść w sprzedaży japońskich aut w Ameryce. A w USA spadek sprzedaży w 2008 r. sięgnął 18 proc., do niecałych 13,25 mln sztuk – podali analitycy Automotive News. W samym grudniu spadek sięgnął 35,6 proc.

I najmocniej wpłynął na ograniczenie produkcji rodzimych koncernów.[/ramka]

Grudzień wyraźnie już pokazał, że kryzys w światowej motoryzacji nie ominie polskich producentów. Produkcja w grudniu nie sięgnęła nawet 55,1 tys. pojazdów osobowych i dostawczych – podał Instytut Samar. Gorszy był jedynie sierpień (54,3 tys. sztuk), który tradycyjnie jest miesiącem urlopów i przerw konserwacyjnych w fabrykach.

– Grudniowa produkcja była aż o 16,1 proc. mniejsza niż miesiąc wcześniej i o 26,1 proc. niż przed rokiem – komentuje Wojciech Drzewiecki, prezes Samaru. – Poziom produkcji w 2008 r., 990 982 auta, pozostał jednak wyższy niż w 2007 r. o niemal 14 proc. – zaznacza. Do miliona zabrakło niewiele ponad 9 tys. aut.

Pozostało 85% artykułu
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe