W KGHM nie będzie podwyżek?

Związki chcą wzrostu płac, zarząd mówi stanowczo „nie”. Pierwszy dzień rozmów o tegorocznych podwyżkach nie przyniósł rozstrzygnięcia

Publikacja: 20.01.2009 01:42

Związki zawodowe działające w koncernie spotkały się wczoraj z zarządem spółki, żeby przedyskutować, o ile w tym roku może wzrosnąć wskaźnik przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Jak pisaliśmy w ubiegłym tygodniu, związkowcy oczekują podwyżek maksymalnie o 8 proc., a przynajmniej o poziom inflacji, czyli 5 proc.

Rozmowy pokazały szybko, że o kompromisie na razie nie może być mowy. – Prezes Mirosław Krutin powiedział nam, że w tym roku, ze względu na niełatwą sytuację w spółce, wzrost płac wyniesie 0 proc. Uwzględniając inflację na poziomie 3 proc., oznacza to faktyczny spadek wynagrodzeń – mówi „Rz” Józef Czyczerski, przewodniczący zakładowej „Solidarności”.

[wyimek]7,8 tys. zł wynosiła w ubiegłym roku przeciętna miesięczna płaca brutto w KGHM Polska Miedź[/wyimek]

W 2008 r. „S” domagała się wzrostu płac o 350 zł. Podwyżki wyniosły jednak 150 zł. Zarząd wstrzymał też w grudniu wypłatę premii, która miała zrekompensować mniejszy wzrost wynagrodzeń.

Co zrobią związki zawodowe, jeśli zarząd i tym razem będzie nieugięty w kwestii płac? W ubiegłym roku doszło na tym tle do sporu zbiorowego i pogotowia strajkowego. – Dziś za wcześnie o tym mówić, bo zgodnie z ustawą zarząd spółki ma dwa miesiące na negocjacje ze związkowcami – mówi Czyczerski. – Będą one trudne, ale oczekujemy rzeczowej dyskusji. Najpierw musimy też uzgodnić wspólne stanowisko z pozostałymi związkami działającymi w KGHM.

Związkowcom udało się natomiast dopiąć swego w drugiej kwestii spornej – 440 pracowników zostanie w tym roku wysłanych na wczasy profilaktyczno-lecznicze.

Związki zawodowe działające w koncernie spotkały się wczoraj z zarządem spółki, żeby przedyskutować, o ile w tym roku może wzrosnąć wskaźnik przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Jak pisaliśmy w ubiegłym tygodniu, związkowcy oczekują podwyżek maksymalnie o 8 proc., a przynajmniej o poziom inflacji, czyli 5 proc.

Rozmowy pokazały szybko, że o kompromisie na razie nie może być mowy. – Prezes Mirosław Krutin powiedział nam, że w tym roku, ze względu na niełatwą sytuację w spółce, wzrost płac wyniesie 0 proc. Uwzględniając inflację na poziomie 3 proc., oznacza to faktyczny spadek wynagrodzeń – mówi „Rz” Józef Czyczerski, przewodniczący zakładowej „Solidarności”.

Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?