Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 08.04.2020 17:39 Publikacja: 08.04.2020 16:37
Foto: materiały prasowe
Decyzja Bolta jest bardzo odważna. Spółka rusza bowiem z nowymi usługami w trakcie epidemii koronawirusa. A warto podkreślić, że właśnie z tego powodu przed paroma tygodniami z rynku wynajmu e-hulajnóg nad Wisłą wycofali się głownie gracze w tej branży - amerykańscy operatorzy Lime i Bird. Estoński startup liczy, że podczas nieobecności rywali, wykroi sobie kawałek rynku. Firma startuje też ze specjalną ofertą dla osób walczących z COVID-19. W ramach akcji "Bohaterowie Nie Płacą!" pracownicy szpitali, placówek medycznych i laboratoriów będą mogli korzystać z jednośladów bezpłatnie. Flota hulajnóg Bolt oficjalnie udostępniona zostanie w czwartek. Pojazdy będą mogły rozwijać prędkość 25 km/h i pokonają nawet do 40 km przy jednym cyklu ładowania. Operator zapewnił, że wszystkie pojazdy będą regularnie dezynfekowane, a użytkownicy zachęcani do używania rękawiczek podczas jazdy. Wypożyczenie elektrycznej hulajnogi odbywać się będzie bezdotykowo, przy użyciu aplikacji na telefonie.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Wielki biznes Rosji chce od Władimira Putina zwrotu kosztów ochrony przed dronami i odbudowy zniszczonych przez...
Nvidia ogłosiła dużo lepsze niż oczekiwano wyniki kwartalne. Jej akcje spadały jednak w handlu posesyjnym.
Prezydent i premier spierają się o priorytety gospodarcze, polskie fabryki AGD mierzą się z kryzysem, a producen...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Prezydent Karol Nawrocki odmówił w środę podpisania dwóch nowelizacji ustaw – o zapasach ropy naftowej, produktó...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas