Kurs akcji największego europejskiego producenta miedzi skoczył w piątek o 9 proc. To efekt rosnących cen surowca i oczekiwań inwestorów co do decyzji o dywidendzie.
Jak się okazało późnym popołudniem, rada nadzorcza koncernu w ogóle nie zajęła się sprawą wypłaty z zysku. Wydała natomiast rekomendację dotyczącą udzielenia absolutorium za zeszły rok wszystkim obecnym członkom zarządu firmy. Zarekomendowała również WZA, aby nie udzielało absolutorium dwóm byłym członkom władz spółki: prezesowi Krzysztofowi Skórze i jego zastępcy Dariuszowi Kaśkówowi, odwołanym jeszcze w styczniu 2008 r.
Rada zajmie się dywidendą dopiero na kolejnym posiedzeniu, 18 maja. Na poprzednim, 26 kwietnia, nie poparła rekomendacji jej władz, by nie dzielić się z akcjonariuszami ubiegłorocznym zyskiem netto w wysokości 2,92 mld zł. Wypłaty dywidendy z większości zysku oczekuje główny akcjonariusz spółki – Skarb Państwa.
Kwestia podziału zysku nie jest jedyną, którą prezes KGHM Mirosław Krutin i jego zastępcy mogli podpaść Skarbowi Państwa. We wtorek pod naciskiem związków zawodowych zgodził się na wypłatę załodze dodatkowych świadczeń w wysokości 130 mln zł. Skarb zażądał analizy tej decyzji przez radę nadzorczą. Być może sprawa odwołania prezesa również znajdzie się w porządku obrad rady 18 maja.