Będzie mógł go wykorzystać do rozliczenia kupna nowego samochodu rodzimej produkcji.

Projekt umożliwiającej to ustawy przygotowało ministerstwo przyrody podaje portal awtonews.ru. Rosja jest jednym z najbardziej zapóźnionych motoryzacyjnie krajów Europy. Na 38 mln zarejestrowanych samochodów prawie połowa stanowią ponad 10-letnie przestarzałe i zanieczyszczające środowisko auta. 400 tys. z nich już zostało porzuconych i rdzewieje na ulicach miast i wiosek.

Teraz rząd chce przekonać Rosjan do oddawania pojazdów na złomowiska i kupna nowych. Pomogłoby to rodzimemu przemysłowi wyjść z zapaści. W pierwszym półroczu minionego roku Rosja chlubiła się prawie 904 tys. wyprodukowanych aut osobowych, ciężarowych i autobusów. Najnowsze wyniki mówią o spadku do 728 tys. Najwięcej stracili producenci aut osobowych (65 proc.), w tym zagranicznych marek - 53 proc.. Najbardziej drastyczny przykład to koncern GAZ Olega Deripaski (90 tys. ludzi), który za pół roku wyprodukował... 445 aut. Rok temu było to prawie 16 tysięcy.

Największy w Rosji AwtoWAZ wyprodukował 139 tys. a rok temu trzy razy tyle; UAZ o połowę mniej jak przed rokiem - 4661.

Sprzedaż aut w Rosji spadła w pierwszym półroczu dwukrotnie do 765 tysięcy. Nie sprawdza się także program rządowej pomocy, tym którzy kupią auto na kredyt. Producenci podnieśli ceny, a banki niechętnie włączają się w kredytowanie. Procedury są skomplikowane, a Rosjanie biednieją i oszczędzają.