Poszukiwania Nafty i Gazu Kraków, spółka zależna od PGNiG, złożyła w Kazachstanie wniosek o upadłość EmbaJugNieft – spółki zależnej Petrolinvestu – do której należą m.in. potwierdzone zasoby węglowodorów wynoszące około 3 mln baryłek. Powodem są wielomiesięczne zaległości firmy z zapłatą 2,9 mln dol. To część należności, której PNiG Kraków nie otrzymał za prace wiertnicze na kazachskiej koncesji Petrolinvestu.
Ponadto PNiG Kraków zgłasza też roszczenia wobec gdyńskiej spółki. – Petrolinvest przejął zadłużenie EmabaJugNieftu i wystawił nam gwarancję spłaty zadłużenia – mówi Maciej Załubka, prezes PNiG Kraków. [wyimek]1,04 mld zł to łączne zaległości Petrolinvestu na koniec czerwca. Były o 58 mln wyższe niż rok wcześniej[/wyimek]
Dodaje, że terminy spłat należności strony ustaliły wspólnie, ale Petrolinvest ich nie dotrzymał. Teraz giełdowa firma unika konkretnych rozmów. W związku z tym prawnicy PNiG Kraków przygotowują pozew przeciwko Petrolinvestowi. W najbliższych dniach chcą go złożyć.
– Nie komentujemy publicznie ani rozliczeń, ani jakości usług świadczonych przez podwykonawców. Mamy środki finansowe i źródła finansowania, aby rozliczyć wszystkie bezsporne zobowiązania – mówi Paweł Gricuk, prezes Petrolinvestu.
Grupa na razie nie wydobywa ropy ani gazu na skalę przemysłową. Zarząd prognozuje, że produkcja ruszy na początku 2010 r. ze złóż należących do... EmbaJugNieft. Dzienne wydobycie mogłoby sięgnąć 2 tys. baryłek ropy (ok. 100 tys. ton rocznie).