Pandemia koronawirusa i będące jej efektem ograniczenia w poruszaniu się sprawiły, że zmianie uległ nasz model życia. W Internecie szukamy coraz większej ilości informacji. Częściej niż zwykle robimy zakupy online. Chętniej sięgamy po rozrywkę w sieci. A to wszystko częściej niż kiedykolwiek wcześniej robimy z domu, z tych samych komputerów, których używamy do pracy zdalnej.
To oznacza także większe zagrożenie dla firmowych danych. A to właśnie dane stanowią jeden z najcenniejszych zasobów firm. I są łakomym kąskiem dla cyberprzestępców.
Pamiętaj o kopii zapasowej danych
Według ubiegłorocznego badania firmy doradczej KPMG „Barometr Cyberbezpieczeństwa” skutków cyberprzestępczości doświadczyło aż 68 proc. polskich firm. Co więcej, większość przedsiębiorstw wskazuje, że cyberbezpieczeństwo monitoruje nieregularnie, a 6 proc. przyznaje, że nie robi tego wcale.
Jednym z podstawowych sposobów zabezpieczenia się przed utratą danych jest robienie kopii zapasowych. Jednak, jak wynika z badania „Cyberbezpieczeństwo w polskich firmach 2019”, kopie zapasowe wykonuje mniej niż 10 proc. przedsiębiorstw. Nie jest to jednak tylko polską specjalnością. Aby podkreślić znaczenie tej sprawy, został nawet ustanowiony Światowy Dzień Backupu (World Backup Day), przypadający na 31 marca. W tym roku obchodzony był już po raz dziesiąty.